Forum o Pingwinach z Madagaskaru
Na początku myślałam o Stalinie...
Kolejny, ale trochę badziewny.
Smutek i gorzkie łzy - śmierć
Śmierć,
rzecz zupełnie obca.
Nie doświadczyłam,
Nic o niej nie wiem.
Ale wiem,
Jak to jest
Patrzeć bezradnie na czyjąś śmierć.
Nieważne,
Czy naturalna,
Czy wymuszona przez kogoś.
To zawsze to samo.
Tak samo smuci.
Taka sama żałoba.
Lecz jeszcze gorsza jest wtedy,
Gdy kochało się tą osobę.
Ból i pustka jest nie do zniesienia.
Zamykasz oczy i śnisz,
O tej osobie.
Jest uśmiechnięta, promienna.
Chcesz jej dotknąć, przytulić,
Popatrzeć dłużej.
Ale znika.
Budzisz się,
A jej nie ma.
Gorzkie łzy
W oczach.
Ale płakać chce
Cała udręczona dusza.
Z pustki, bezsilności.
Braku radości.
Offline
Gość
No nieźle. Świetnie ci idzie. Tylko tak dalej