Forum o Pingwinach z Madagaskaru
Okularnik 2000
Z pewnością tam wejdę, po prostu (z niewyjaśnionych przyczyn) uwielbiam jak inni ludzie się kłócą.
A w pingwinach denerwuje mnie to, że lemury nie mają tak puszystej sierści jak w filmie (wiem, że to durne, ale z jakiegoś powodu tego nie lubię ).
Offline
Mnie ta puszysta sierść wkurza.
Lepiej wyglądają jak są "przylizane"
Mogliby sie także trzymać jesnej wersji: jak lemury puchate,niech wszędzie będą puchate,nie?
Offline
Pani Kowalska
Taaa, ale moim zdaniem w Madagaskarze i lemury i pingwiny wyglądały gorzej...
Według mnie ; p
Offline
Pani Kowalska
Ja też...
Nigdy nie wiedziałam, który to który.
Dobrze, że w serialu zrobili z tym porządek ;D
Offline
Gość
Lemury były fajniejsze wtedy... Maurice miał szczególnie fajny ogon. Teraz ma taki drut z futrem.
Pani Kowalska
A mi się podobają 'przylizane' xD
Nwm czemu, ale podobają ;D
Offline
Gość
A ja lubię po równo
Gość
Ja tak jak KOAL. W sumie jest mi wszystko jedno, czy są "przylizane", czy puchate. Są fajne w obu odsłonach
Gość
Julian był fajniejszy, Maurice był fajniejszy, Skipper był gorszy, a Marlenki nie było.
I to mi się podoba
Gość
Pingwiny raz potrafią czytać, raz nie potrafią, czasami idzie się pogubić
Gość
Ja już nawet nie zamierzam nad tym myśleć. Toż to jakiś paradoks!
Spróbujcie dłużej niż minutę pomyśleć o nieskończoności. To jest straszne!
Gość
KowlaskaSparkle napisał:
Spróbujcie dłużej niż minutę pomyśleć o nieskończoności. To jest straszne!
Czemu takie straszne? Mi przyszło tylko na myśl, że n : 0 = ∞.
Pani Kowalska
Jak myślę o nieskończoności, to zaczynam myśleć o Kowalskim xDD
Wszystko co związane z paradoksem, kojarzy mi się z Naukowcem !
O wyszedł wierszyk ! Weee
Offline