Forum o Pingwinach z Madagaskaru
Wiesz, mnie się jak na razie spodobała Twilight Sparkle, co nie oznacza, że nie lubię tesz innych. Są spoko.
Offline
Gość
Jej akurat nie lubię po ostatnim odcinku... Ale tak generalnie to przed pewnym wydarzeniem, które wydarzyło się ostatnio (nie będę ci spoilerować) to jest fajnym kucem.
I, muszę cię poprawić - też.
Sorry. Literówka. Ale pewnie wiesz, jak to jest być zmęczonym po intensywnej godzinie gry w tenisa i początkami grypy...
Offline
Gość
Spoko, nie ma problemu Sama właśnie cały tydzień byłam chora...
A jakie odcinki już widziałaś? Oglądasz po kolei, czy losowo?
Gość
Kochana, dobra AJ... Też ją lubię.
Oglądasz z dubbingiem czy napisami? Serdecznie polecam napisy, dubbing amerykanski jest o niebo lepszy.
Wolę polski, z angielskim mam duuuże problemy... Wolę żeby było strasznie zdubbingowane, niż czytać napisy... Aż tak szybko nie czytam...
Offline
Gość
Wiesz co, ja też wybitna z angielskim nie jestem, ale z napisami jest o wiele lepiej. Polski dubbing nie wypada tragicznie na tle obcojęzycznych dubów, ale z oryginalnym nie ma co się równać. No i w oryginalnej wersji jest 10 razy więcej humoru (w pl. wiele żartów zostało zwyczajnie zabitych, zwłaszcza w pierwszym sezonie).
Gość
Kurde, ja aż nie umiem uwierzyć (chociaż muszę - na jakie forum nie wejdę, to kucyki) że takie coś oglądają dwudziestoletni mężczyźni. Dwa razy próbowałem to oglądać, ale po pięciu minutach mnie odrzucało. Twórcy muszą tam chyba umieszczać jakiś różowy szum czy inne sygnały podprogowe, bo nie da się normalnie wytłumaczyć tego szaleństwa.
Gość
Ja jeszcze chyba nie komentowałem MLP FIM, co?
I dobrze, bo na forum są młodzi.
Możecie sobie mówić co chcecie. Mnie to nie obchodzi. Innych Bronies i Pegasister też.
Nie każdy musi to lubić, tak jak ja nie muszę lubić "Pokemonów", czy "Króla lwa", bądź tym podobnych.
Ja na samiutkim początku także hejtowałam kucyki, ale z biegiem czasu zaczęłam oglądać (ale odcinki mnie też odrzucały), więc zaczęłam oglądać tapety, figurki w markecie, itp., aż uznałam, że są fajne i zaczęłam dopiero oglądać. Wtedy zrozumiałam o co w tym chodzi, jakie to jest podobne do codziennych spraw.
Lubię kucyki, bo ich przygody i codzienne życie nie jest takie nierealne jak w innych bajkach, lecz zbliżone do naszego codziennego. A to sobie cenię.
Offline
Ta od MLP i Hetalii
Również uwielbiam kucyki i należę do grona Bronies i Pegasister.
Kucyki dają radę nawet w trudnych chwilach i nie poddają się-zupełnie jak pingwiny. Skoro lubicie Pingwiny, to czemu nie MLP?? Podobieństwo jest łudzące-nie zauważyliście?
Twilight przypomina Kowalskiego.
Pinkie Pie przypomina Rico.
Rarity przypomina Juliana.
Fluttershy przypomina Szeregowego.
I co?
Nie powiecie mi, że tak nie jest.
Offline
Jest, jest. Podobne, ale nie do końca.
Kucyki nie walczą, są miłe, przyjacielskie, ufne i według mnieo wiele ładniejsze od pingwinów...
PONY FOREVER!!!
Offline
Gość
Jak ktoś lubi słitaśny typ urody, to może i ładniejsze...