Forum o Pingwinach z Madagaskaru
Gość
Albo odcinek w którym odnajdują się Manfredi i Johnson i przybywają do zoo.
Skipper by ich faworyzował a Kowalski, Szeregowy i Rico byliby zazdrośni...
Gość
Pewnego dnia pingwiny, szperając w komputerze alice, znaleźli notkę o dowozie zwierząt, ku ich zdziwieniu dodano do ich wybiegu 4 nowe pingwiny, skipper w swym paranoicznym stanie zarządził manewry powitalno / wywiadowcze. Żołnierze przez większość nocy debatują na tematy związane z przybyciem nowych
Następnego dnia, pingwiny pełne gotowości oczekiwały otwarcia skrzyni. Gdy wieko opadło ze skrzyni wyszły dwa całkiem nieznane pingwiny i dwa dziwnie znajome. Tymi znajomymi okazali się Mamfredi i Johnson. Johnson z miejsca ruszył w stronę dowódcy z widocznym zamiarem zrobienia mu krzywdy. Szef uciekając starał się uspokoić furiata. Jednak dopiero linia ognia która nagle wybuchła między nimi uspokoiła pingwina. Wszyscy obecni wlepiali wzrok w nowego, którego oczy były całkowicie czerwone ... Resztę jeszcze dopowiem
Ta od MLP i Hetalii
Niezłe...
*Ja powinnam na to wpaść!*
Proszę o c.d.. Jeśli możesz. Mi by się nie chciało-za dużo wciskania klawiatury...
Offline
Gość
Dobra to od początku... może i nie mam talentu pisarskiego ale wyobraźnia to już inna sprawa
Pewnego dnia pingwiny, szperając w komputerze alice, znaleźli notkę o dowozie zwierząt, ku ich zdziwieniu dodano do ich wybiegu 4 nowe pingwiny, skipper w swym paranoicznym stanie zarządził manewry powitalno / wywiadowcze. Żołnierze przez większość nocy debatują na tematy związane z przybyciem nowych
Następnego dnia, pingwiny pełne gotowości oczekiwały otwarcia skrzyni. Gdy wieko opadło ze skrzyni wyszły dwa całkiem nieznane pingwiny i dwa dziwnie znajome. Tymi znajomymi okazali się Mamfredi i Johnson. Johnson z miejsca ruszył w stronę dowódcy z widocznym zamiarem zrobienia mu krzywdy. Szef uciekając starał się uspokoić furiata. Jednak dopiero linia ognia która nagle wybuchła między nimi uspokoiła pingwina. Wszyscy obecni wlepiali wzrok w nowego, którego oczy były całkowicie czerwone. Nieznajomy odezwał się "wy faktycznie się znacie ! Jestem Nick a ten tutaj to Flip, wskazując na kolesia opierającego się o skrzynie. Nick poinformował obecnych, że wysłało ich dowództwo, mają pomagać w manewrach, są oni z oddziału specjalnego . Kowalski podszedł do Nick'a i zaczął wypytywać o jego oczy i ogień. Skipper wycofał żołnierza, przedstawił oddział i poinformował, że trafią do jednostki specjalnej wraz z Rico, w trakcie rozmowy nikt nie zorientował się kiedy przyszła marlenka, witając się serdecznie z nowymi, zauważyła napiętą sytuację po między szefem a innym pingwinem.Skipper przedstawił Sławną Dwójkę. Wydra z niedowierzaniem patrzy na legendarnych żołnierzy. Johnson obwiniając za wszystko Skippera domagał się rekompensaty. W tym samym czasie Kowalski badał umiejętności Nick'a, okazało się, że sprawnie podpalać może tylko nie odległe cele, a im większy zasięg tym więcej skupienia musi włożyć w wzniecenie płomienia, chyba, że kontroluje płomień już powstały. Po osiągnięciu wystarczających informacji o czerwonookim, na cel wziął Flipa, nie mógł go jednak znaleźć, Nick opowiedział mu o największym
oszuście/mordercy/kłamcy/szpiega. jakiego kiedykolwiek poznał. Opowiedział mu o jego klaustrofobicznej paranoi, która zmusza go do zdobywania informacji, wszystkiego o wszystkich. Marlenka próbowała w tym czasie pogodzić pingwiny, jednak argumenty leżały po stronie Johnsona. W pewnym momencie wpadł Flip oznajmiając o kłopotach lemurów ze szczurami. Dowódca zarządził manewry. Będąc na miejscu zauważyli lemury wciągane do kanału, szybko ruszyli za nimi. Po wejściu do ścieków ogarnęła ich ciemność. Rico z miejsca wyrzygał latarkę, Flip wraz z Nick'iem patrzyli na niego za zdziwieniem, zdając sobie sprawę dlaczego są w tej samej jednostce co Rico. idąc w z dłuż tunelu, doszli do dziwnego zbiornika nad którym zwisały przywiązane lemury.szarpiąc się i błagając o litość. Szczury świetnie się bawiły dręcząc ssaki. Szef zarządził manewr uwalniający, jednak szczury stały sztywno ścianą. Nick ogłosił pełną gotowość po czym podpalił jednego z nich. Chwila nie minęła a płonące szczury biegały wśród chaosu wywołanego przez tego jednego. Pingwiny wyposażone w kije do basebolla dostarczone przez Rico, którymi odbijały ledwie chodzące, płonące zwłoki w stronę bliżej nie określoną. Powoli zbliżając się do więźniów, natknęli się na króla szczurów. Jednak po chwili padł na kolana i bezwładnie legną na ziemię, a z za niego pojawił się Flip. szybkim ruchem drużyna zdjęła lemury i wróciła do zoo.Porwanie lemurów wywołane było arogancją Juliana. Skipper spisując akta nałożył szlaban na Nick'a za wykonywanie Działań bez zgody... wszystko zakończyło się dobrze.end
dobra trochę się napisałem, mam nadzieję, że się spodoba
Ostatnio edytowany przez Skipper9599 (2013-05-29 23:08:16)
Gość
Skipperze9599, ten tekst jest zbyt chaotyczny!
W dodatku robisz mnóstwo powtórzeń, a to razi w oczy. Niektóre zdania zaczynałeś małą literą, a dużą dodawałeś w środku tekstu.
Poza tym... Jakim cudem King of Rats padł nagle na ziemię? Jakieś wyjaśnienia?
Gość
O kurde, wpadłem na pomysł na odcinek.
Chciałbym epizod, podczas którego tworzenia twórcy w końcu zdecydują, czy tworzą serial dla dzieci, czy dla tych trochę starszych.
Ostatnio edytowany przez Mr. Julius (2013-06-16 13:28:32)
Gość
Nooo...jakaś brutalna walka z wnętrznościami na wierzchu ? Julian powieszony za flaki ?
Gość
Cóż... Obawiam się, że nie całkiem się zrozumieliśmy.
Ta od MLP i Hetalii
Chodzi o walkę, w której będzie lała się krew?
A może o to, że to będzie serial edukacyjny dla 5 latków?
To drugie się raczej nie zdarzy... ;P
Offline
Gość
Nie mówiłem "dla dorosłych" tylko dla "trochę starszych".
Po prostu zdałem sobie sprawę, że niektórych elementów w serialu dzieci nie zrozumieją, a inne dla młodzieży i dorosłych są zwyczajnie dziecinne. Czy tylko ja to zauważyłem i/lub tak myślę?
Ta od MLP i Hetalii
Aaaaaa...
To o to chodziło!
Niekumata jestem... heh ;P
Zagadkę zrobiłeś, że szok... xDD
Offline
Gość
Nie zrobiłem żadnej zagadki, łatwo było się domyśleć sensu zdania. No ale coż... Jak tak to widzisz...
Gość
Mnie właśnie to się w pingwinach podoba! Że każdy ma coś dla siebie.
Ta od MLP i Hetalii
A mi się podoba...
Po co wymieniać!
Wszystko!
Więcej ich dawać!
YEAH ^_^
Offline