Forum o Pingwinach z Madagaskaru
Gość
A jeszcze gdyby go Kowalski albo Mort zabił... Bosko!
Tak tak! Kowalski najlepiej. I żeby jeszcze reszta oddziału to widziała, a Kowalski nimi dowodził i tekst w stylu: "róbcie co wam każę albo skończycie jak Skipper". I żęby nie mieli dowodów na to że to Kowalski. Dowództwo by z tym nic nie zrobiło, nawet by o tym nie wiedziało.
To byłby strrrasznie fajny odcinek
Offline
Gość
...i w PzM nastanie komuna, a Kowalski będzie dyktatorem.
Super.
Taaaak! Kowalski potem będzie rządził wszystkimi zwierzętami, ale będzie mu nadal mało, więc będzie chciał władać człowiekami
Offline
Gość
Uuuuu.... Komuna.... podoba mnie się...
Gość
SS napisał:
Uuuuu.... Komuna.... podoba mnie się...
Zapraszamy do Korei Północnej ;P
Gość
A skąd wiesz gdzie własnie jestem
Gość
SS napisał:
A skąd wiesz gdzie własnie jestem
Na pewno nie w państwie totalitarnym, bo tam praktycznie nie mają Internetu
Nie mówiąc już o tym, że jako swoje miejsce zamieszkania podajesz Danię
Poza tym: offtop, offtop, everywhere...
Ostatnio edytowany przez Mercury (2013-03-07 08:35:28)
Gość
A ja bym chciała odcinek, w którym pingwiny trafiają do świata ludzi
ja tez
Mi by się podobał odcinek, w którym by kogoś uśmiercili, i w ogóle historia bez happy endu i takie tam...
Offline
Gość
Mi to spodobał się taki odcinek gdzie Skipper spotkał by się z Manfredim i Johnsonem i oni mieliby (oczywiście z resztą grupy) przygoddyyy
Pani Kowalska
Do zoo mogłaby przybyć nowa pingwinica...
I wszystkie pingwiny <prócz Kowalskiego> byłyby nią zachwycone i by się do niej zalecały.
Jednak nasza nowicjuszka od pierwszego wejrzenia pokochałaby Kowalskiego i robiła wszystko, by ten rozstał się z Doris xD
Taaaa, Geniusz ; P
Offline
Gość
Ja piszę własne scenariusze odcinków. Mam pomysł na nową pingwinkę w zoo.
Lori wbija do zoo. Arrr !