Forum o Pingwinach z Madagaskaru
Skipper | 29% - 12 | |||||
Kowalski | 43% - 18 | |||||
Rico | 4% - 2 | |||||
Szeregowy | 0% - 0 | |||||
Król Julian | 4% - 2 | |||||
Mort | 7% - 3 | |||||
Maurice | 0% - 0 | |||||
Bulgot | 7% - 3 | |||||
Hans | 2% - 1 | |||||
Czerwony Wiewiór | 0% - 0 | |||||
|
Gość
Nom, a może gdyby miał wybierać pomiędzy nasszymi OC ;D
Strusica ma na imię Shelly, a jest głupia. Mercury raczej jej by nie chciał.
Może wybierać między naszymi OC. ;D
Gość
Mam czkawke bo kocham Szercia ...
Gość
Odkryłaś to zaraz po tym jak powiedział ci że mu się podobasz XD
Okularnik 2000
Kowalski
Offline
Zbanowany
Wybrałam ,, Skippera '' , ale tak szczerze Skippuśiowi daje - 90% , ponieważ Kowalski też nie jest niczego sobie , daje mu -10% ...
Gość
Strusica ma na imię Shelly
Ja bezsprzecznie Kowalskiego. Moje towarzystwo twierdzi, że to mój mąż i ciągle pytają o niego Nie mówiąc o tym, że na mnie już mówią nie inaczej jak Kowalski <3
Innymi słowy - Kowalski już zaklepany, jest moim mężem od dwóch miesięcy prawie, więc wybaczcie
Władca Pierścieni
Zoofilia się szerzy... Fuj
Offline
Gość
Zaraz tam zoofilia!
...
Po prostu go kocham... Nie można?
...
Gość
Oj tam, oj tam. Normalne zwierzęta nie mówią, nie budują maszyn wysadzających w powietrze pół miasta, nie są żołnierzami i nie mają podziemnych baz. Więc co to za zoofilia ?
Gość
Haha, i amen moja droga
Władca Pierścieni
Nie no, spoko... Ja jestem tolerancyjny. Gejów wytrzymuję, to i was przełknę, wstrętne zboczuchy
Ostatnio edytowany przez XV (2013-01-04 18:23:09)
Offline
Gość
Ożesz ty, jakżeś śmiał, ty... ty... ty...
[Tryb: FOCH]
Gość
Nawet nie ma co tu komentować.
*wychodzi*
Gość
Echo, nie fochaj się. XV się nie zna
I właśnie, mnie proszę nie nazywać zboczuchem, bo w Skipperze czy w jakimkolwiek innym pingwinie nie jestem zakochana (to, co pisałam wcześniej: raz, to było dawno i dwa, dotyczyło "Co by było gdybym spotkała faceta o charakterze Skippera"). Jeśli chodzi o fikcyjnych facetów, to wolę kogoś innego, kto jest człowiekiem [poniekąd... Nation-tany to też ludzie]
Gość
No właśnie. Gdybym spotkała takiego ktosia, o charakterze Arthka. Od razu bym sobie zapisała numer telefonu. :3 I fajnie sobie tak czasami pomarzyć. ;P Flutt, dla ciebie to chłopak pasowałby jak Matthew. Dla Marcyś - jak Japonia. Dla Szech- jak Polska (normalny, nie fandomowy ani Himy -.-)
Dla każdego coś się znajdzie. W sumie fajnie by było, jakby istniały natio-tany. (Gdyby tak było, zabrałabym się z koleżanką, w przyszłym roku, do Londynu) Gdyby tak było, mogłoby być ciekawie. Bo można by było jakiegoś spotkać :3
Ostatnio edytowany przez LastDay (2013-01-05 16:47:53)