Forum o Pingwinach z Madagaskaru
Ta od MLP i Hetalii
Nic na siłę, jakby co...
OK, zaczynamy.
Pinkie Pie
- Ohh, zobaczcie nie mamy kopyt! Haha! Ale to śmieszne! Haha! Nie, zaraz... Nie mamy kopyt! I co teraz? Co teraz, co teraz, co teraz, co teraz?! - krzyknęłam skacząc nad Applejack. - I takie jakieś czarne takie coś... I takie pomarańczowe jeszcze! Ej... Zaraz, zaraz... Gdzie my jesteśmy i kto wy? - powiedziałam wskazując na coś podobnego do nas.
Offline
Applejack
-Mogłabyś trochę uspokoić się, Pinkie? - zapytałam, przyglądając się sobie.
-EJ, a gdzie moje kopyta? I ogon? I co to niby ma być? - spojrzałam na poje dawne kopyta, które bynajmniej były nie wiem czym...
Rainbow Dash
-A gdzie są moje skrzydła?! O nie, moje skrzydła zniknęły! - krzyknęłam, po nieudanej próbie znalezienia moich kochanych skrzydeł.
Offline
Ta od MLP i Hetalii
Fluttershy
- Dlaczego nie jestem kucykiem? Boję się! - szepnęłam kładąc się na podłodze i trzęsąc się ze strachu.
Offline
Applejack
-A ty Rainbow jak zwykle tylko o tych swoich skrzydłach... Są ważniejsze problemy, na przykład Fluttershy... - stwierdziłam.
Rainbow Dash
-Ale no... One... Ehh... Nieważne - mruknęłam, wrogo patrząc na Applejack
Offline
Gość
Skipper
- Ee...Kowalski...może...podacie raport? - zapytałem bardzo zdziwiony.
Ta od MLP i Hetalii
Pinkie Pie
- Właśnie raparoturotuj! Ko... Ko coś tam! Eee... A co to to całe raparoturotowanie? - zapytałam robiąc zdziwioną minkę.
Fluttershy
- Umm... Pinkie, wydaje mi się, że mówi się raportować... - powiedziałam nieśmiało wychylając się zza Applejack.
Offline
Applejack
-I tak wszystko jedno. Nie pamiętam co to znaczy, ale to raczej coś nudnego. Nie warto tego słuchać - odparłam.
Rainbow Dash
-Ta, to na pewno nie jest cool. A ja nie lubię rzeczy, które nie są cool... Tak więc... To ma być fajne, nie jakaś tam klapa - stwierdziłam.
Offline
Lirimaer
Rarity
-Och nie! Gdzie moja piękna grzywa! -zawodziłam, trzymając się skrzydłami za głowę. -Gdzie mój wypielęgnowany ogon!?
Kowalski
-Szefie, wygląda na to że wylądowały tu osobniki z innego wymiaru! -oznajmiłem, notując w notatniku ten fakt.
Offline
Rainbow Dash
-Że co proszę? A może mi ty przemądrzalcu wyjaśnij, dlaczego wyglądamy jak jakieś kosmitki? - zapytałam, chcąc podbiec do niego
Applejack
Powstrzymałam Dash przed zrobieniem czegoś z pewnością głupiego.
-W sumie też dołączę się do pytania. To trochę... Yyy... Interesujące? - stwierdziłam, rozglądając się.
Offline
Gość
Skipper
- Wy jesteście pingwinami. Kowalski, dlaczego one zachowywają się tak dziwnie? Jakby...byłby w tym innym wymiarze kimś innym... - powiedziałem. Te pingwinice zachowywały się bardzo dziwnie.
Applejack
-Z tego co wiem, byłam kucykiem... I nadal nie wiem, gdzie są moje kopyta! I ogon! - mówiłam, coraz bardziej zdenerwowana.
Offline
Lirimaer
Kowalski
-Kucykiem? -zapytałem zdziwiony- Tak, na to wskazywałby kolor włosów... -stwierdziłem. Nie wiedziałem, co o tym myśleć. Chociaż te pingwinice był całkiem ładne, zwłaszcza ta z fioletowymi włosami...
Offline
Ta od MLP i Hetalii
Pinkie Pie
- My, byłyśmy, kucykami! Teraz, jesteśmy, takim, dziwnym, czymś, o, dziwnym wyglądzie!! Rozumiesz!? - wrzeszczałam wprost do ucha jednego z dziwnych ptaków, tego przemądrzałego.
Fluttershy
- Umm... Wydaje mi się, że obeszłoby się bez krzyku Pinkie... - rzekłam zakręcając na jednym z tych czarnych, zamiast kopyt grzywę.
- Możliwe! Tyle, że, on, chyba, nie, rozumie!! - wrzasnęła Pinkie Pie głośniej niż przedtem.
- Ojej... - powiedziałam patrząc przestraszonym wzrokiem na Pinkie.
Offline
Lirimaer
Kowalski
-Słyszę, słyszę! -zawołałem, zatykając sobie uszy skrzydłami. -To może... Opowiecie nam o swoim świecie, co? -zapytałem, chcąc powstrzymać pingwinkę od wrzeszczenia mi prosto w ucho.
Offline
Ta od MLP i Hetalii
Fluttershy
- Umm... No, dobrze. A więc byłyśmy kucykami i... - zaczęłam, ale Pinkie zatknęła mi usta skrzydłem.
- A, czyli tak się bawimy? Wyciągacie od nas różne informacje, a potem zamykacie w klatkach!? - wrzasnęła tak głośno, że wszystko wokół się zatrzęsło.
Ostatnio edytowany przez Ipossibelka222 (2013-10-02 19:35:01)
Offline