Forum o Pingwinach z Madagaskaru
Pani Kowalska
Pewnie, że tak. W końcu Kowalski jest mój xD
Oni się kumplują... I nawet nie jestem pewna, czy to określenie jest poprawne, gdyż Kowalski z reguły jest samotnikiem.
Prócz Doris ma tylko laboratorium i kiedyś Żelka ;P
Offline
Gość
Albo się nie lubią , ale muszą przebywać w swoim towarzystwie ?
Pani Kowalska
I w "Miłość z automatu" Marlenka dla Kowalskiego zgodziła się zostać obiektem doświadczalnym ;p
Sądzę więc, że odrobinę się lubią, ale nie jest to jakaś wielka zażyłość...
Nie wspominając o miłości.
Offline
Gość
Tak to był tylko PRZEBŁYSK geniuszu , który przeminął z wiatrem.
Pani Kowalska
Jasne...
Jej kariera Naukowa XD
Już to widzę ;P
Offline
Tak...
Zdobyłaby dyplom poprzez swoje gadanie, a wszyscy by mieli jej dosyć, więc by jej dali najróżniejsze wyróżnienia, by poszła w diabył.
Offline
Pani Kowalska
Yessss !!
Ona serio by im truła...
Na maksa.
Aż by jej dali wszystko, byle tylko zamilkła ;P
Offline
Gość
Tak, racja.
Kowalski i Marlena ?
Nonsens. On ma swoją Doris. Na Marlenę nawet nie spojrzy.
Na Marlenę może natomiast spojrzeć Skipper.
Pani Kowalska
Kowalski ma Doris, ewentualnie jedną z blogowych postaci (ewentualna ewentualność - JA)
Marlenka do niego nie pasuje ;P
I tyle...
Nie wytrzymałby jej rockowych koncertów ;p
Offline
Władca Pierścieni
Właściwie pomysł łączenia Kowalskiego i Marlenki jest równie bezsensowny jak łączenie mnie i mojej lampy na biurko. To znaczy, nie że jej nie lubię czy coś, ale... No tak to właśnie wygląda. Łączenie rzeczy, które nie mają najmniejszego powodu by być połączone jest G-Ł-U-P-I-E.
Już łączenie Kowalskiego z SZEREGOWYM byłoby sensowniejsze! Serio!
Offline
Pani Kowalska
Taaaaak... Są chociaż jakieś przesłanki.
Np w odcinku "Nocny Ninja" Szeregowy śpi na Kowalskim <lub odwrotnie, nie pamiętam ;p>
A Marski czy Kowlene, jest bezsensu ;P
Offline
Pani Kowalska
KiCo ???
Sooooooorrrrryyyyy
Nie! Nie! Nie!
Wybaczcie, ale ja tego nie ogarniam.
Ktoś powie, iż nie rozumie mojej chorej miłości do Kowalskiego, ale KiCo ??
Ja naprawdę nie dostrzegam w tym sensu.
W całym serialu nie dostrzegłam ani jednego momentu, który można by było pod to zakwalifikować.
Nie jestem fanką homopairngów, ale dostrzegam Skivate, Kovate, Koju, nawet Skiwalski.
Ale KiCo ??
Ehhh... Może to dlatego, że w mojej głowie to wygląda jak zdrada i to z facetem ??
Pewnie tak.
Offline