Witajcie. Mam teraz akurat taki dylemat, bo nie wiem jaki kierunek studiów mam wybrać. Mam nadzieję, że mi coos poradzicie. Biorę pod uwagę:

- translatorykę
- animatora rekreacji
- turystyke zdrowotną

Wszystkie kierunki wybrałam z oferty tej uczelni (wybrałam ze zględu na lokalizację, żebym mogla mieszkać w domu).

Co byście wybrali, ewentualnie z czego zrezygnowali i dlaczego. Tylko proszę o poważne potraktowanie tematu.

Werka, skąd niby mamy to wiedzieć? Wybraj to w czym Ci najlepiej idzie.

Zgadzam się z tobą, DF.

Patrzy się na nazwy

Ja: Co to jest ta translatoryka?
Włochy Pn.: No właśnie. ~ve
Ja: No dobra trudno, później zobaczę o co chodzi. A teraz- masz ochotę na pastę?
Wł: Paaasta!! *biegnie do kuchni*

A tak na serio- nie kumam z tego nic. I dlaczego pytaz się o to na forum, na którym nie ma studentów?

Zgadzam się z przedmówczyniami: wybierz to, co ci najlepiej idzie :D

Ta, ja tam brałabym translatorykę, JA ją brałabym. Cóż...mam tam jakiś talent do języków. :p

Ja też uwielbiam języki. Lubię tłumaczyć. Ostatnio miałam jakieś zlecenie z filozofii dla jakiegoś profesora. Tłumaczyłam z łaciny na angielski :-). Na szczęście mam doświadczenie bo kiedyś tłumaczyłam tekst Agrippy dla znajomej z filozofii

Ja też lubię przetłumaczać np. teksty piosenek ^^