Nie lubię się rozpisywać (chyba że w opowiadaniach), więc napiszę krótko:
Skoro czwarty sezon PzM nie istnieje i nie zaistnieje, to dlaczego nie mielibyśmy stworzyć go sami? Na tym forum jest wiele ludzi z talentem pisarskim. Moglibyśmy zrobić listę epizodów (oczywiście z każdym nowym odcinkiem - aktualizowaną), po czym je pisać. A może nawet nie tylko pisać. To już zależy od was.
Każdy odcinek byłby przypisany konkretnemu użytkownikowi (lub nawet kilku, jeśli by się dało), który napisałby scenariusz/opowiadanie (wedle życzenia), po czym opublikował go tu. Serial jest niekanoniczny, więc odcinki byłyby raczej pojedynczymi historiami ze świata pingwinów, choć można zmienić i to.
Ach. Jeszcze jedno. Co do własnych OP... Myślę, że można dodać nowe postacie, jednak lepiej nie za dużo.
Więc? Co o tym myślicie?
P.S. Nie chcę wymagać zbyt wiele, ale można dodać nowy, oddzielny dział. Wtedy wszystko będzie bardziej czytelne.

Dobry pomysł.
Można by (gdyby powstał nowy dział) zrobić wątek z pomysłami.
Nie wszyscy umieją dobrze "ubrać w słowa", ale każdy ma jakiś pomysł, więc pisarze bez weny mogliby tam zaglądać.
(Ja się piszę na takiego pomysłodawcę).

Mam takie pytanie: czy jakby były scenariusze i wszystko, czy byłoby to... Zekranizowane? Znaczy... Zrobione w formie odcinka (myślę o czymś w rodzaju tego co pokazywane jest w telewizji, nie typu "Rainbow Dash Present")?

Hmm... za 100 lat, jak już będę na emeryturze (Tak, tak. Jeszcze trochę i dopiero po setce będzie się szło na emeryturę :b ) to będę się bawiła w animowanie.
Niestety teraz nie mam na to czasu.
Szkoda.
Chciałabym.
*cicho płacze* Chlip, chlip.















Tak więc - na mnie nie liczcie.

Piszemy scenariusze i te wszystkie didaskalia (Skipper zabiera Kowalskiemu rybę i wchodzi na stół) czy opowiadanie (-Oddajcie rybę, Kowalski! -krzyknął Skipper po czym wskoczył na stół) ???

Alice - Hmm... Jeśli dobrze zrozumiałem twoje pytanie... Wiesz... Jeśli ktoś tu potrafi tworzyć seriale animowane, to może zrobić, ale jakoś wątpię, że tu ktoś taki jest (no bo w końcu zrobienie czegoś takiego nie jest łatwe).
RicoMarico - Wedle życzenia. Naprawdę, ja jakoś nie widzę problemu w tym, by forma była lekko pomieszana. Tylko dobrze by było, gdyby jedna osoba używała tylko jednej z nich.
A jeśli pomieszane wam nie pasują... to możemy zagłosować. Proste.

Można też najpierw napisać jako opowiadanie, a potem przełożyć na scenariusz.


Ale... za dużo z tym roboty...

Nom. ZA dużo...
Ale ja mam troszkę pomysłów...
*Ipossibelka ma pomysły! Weźcie impreza normalnie!*
O durne sumienie! Czemu mi włazi w komentarze!? Ja często mam pomysły! I to dobre!
*Taaaa... A to...B..R..*
Zamknij się! Wara!

To ja zamawiam Isabellę i Kowalskiego !!
Wara od mojego Kowcia i nie ruszać mojej wyśnionej pary !!
Będzie WALKA !!
Buahahahahha, Andzia ma chore wizje xD
Krew, pot i łzy !!
Ekhem...
Hmhmh?
Angie, pamiętasz, że to bajka dla dzieci ?
No i ???
OGARNIJ SIĘ !!
Dobra, dobra już...
Mój rozsądek podpowiada mi, że to jest super-ekstraśnie-totalnie-odjechany pomysł ;D
Ja jestem na tak ;>

Pomysł fajny, chyba się przyłączę.
:P

Ja na pewno...
Na razie nie mam dużo czasu na pisanie <głupia szkoła> ale w wakacje będzie spokój ;P
Tak więc jestem na tak ;D

SCENA 1
Baza, Kowalski liczy coś na liczydle i cicho mruczy, Szeregowy ogląda jednorożce, zaś Rico i Skipper grają w karty. W tle słychać głośną muzykę imprezową, puszczaną przez lemury. Przytłumiony głos Alice wrzeszczy na jakieś dziecko.

SKIPPER
Ach, Szeregowy, ile można oglądać tej lukrowej propagandy? Na wymioty się zbiera!

SZEREGOWY
Ale Szefie, to przecież piękny serial! Pełen miłości i...

RICO
Nuuuuuudy!

SZEREGOWY (ze łzami w oczach)
Ale...

KOWALSKI
Dajcie mu oglądać, jak chce to niech ma.

SKIPPER (wyjmuje tabelę z zielonym, żółtym, czerwonym polem i wizerunkami czterech pingwinów)
Żołnierzu, przesunąć was na żółte pole?

KOWALSKI (z podziwem w głosie)
Szef to zawsze znajdzie jakiś argument.

RICO
Taaaa....

SKIPPER (z dezaprobatą w głosie)
Ależ wy mi się podlizujecie!

KOWALSKI
Tak, i to bardzo!

W tle słychać płacz Morta.

SKIPPER (z poruszeniem)
Żołnierze, to był płacz krzywdzonego dziecka! Idziemy, ale migiem!

SCENA 2

Wybieg lemurów, Julian siedzi na tronie z ogórkami na oczach, Maurice robi sok, Mort płacze, trzymając w dłoni kokosa, a w drugiej swojego zęba.

MORT (szlochając)
Aaaa, ten kokos odgryzł mi zęba!

SKIPPER (dumnie)
Spokojnie, Żółtooki! To jeszcze nie tragedia!

JULIAN
Tak, to tragedia! Płakał tak głośno, że ze strachu zabolała mnie ręka!

Pingwiny patrzą na Juliana z niechęcią.

JULIAN
No co?

KOWALSKI
Szefie, wykrywam coś niepokojącego...

SKIPPER
Co takiego, żołnierzu?

KOWALSKI
Ten kokos nie ma na sobie nawet śladu po zębach... Czyli to nie on jest powodem rany małego lemura!

SKIPPER
I co z tego? Małemu wypadł ząb. Spoko? Spoko.

KOWALSKI (ignorując Skippera)
Mort, co ugryzłeś?

MORT (z płaczem)
Taką małą brzoskwinię!

KOWALSKI (z przerażeniem odnajduje mały owoc)
Szefie, to owoc Desmuchti Syani! Niezwykle trujący!

SKIPPER
A więc sprawa się rypła... Żołnierze, szukamy lekarstwa!

KONIEC SCENY 2

C.D. NASTĄPI/






Coś takiego? Bo jak tak, to mogę pisać dalej.

Pomysł spoko.
Ale mają być pingwinice, zrozumiano?
Jak możesz daj oczywiście Issy i Miley <haha! Następna psycholka będzie udawać pingwinicę (siebie!)XDD>
i na 100 będzie więcej propozycji.

SS - coś takiego, ale jeszcze nawet nie zaczęliśmy. No ale jeśli chcesz, to może to być epizod pierwszy (jak go dokończysz). Oczywiście za zgodą innych użytkowników.
Ipossibelka - nie, nie muszą być pingwinice. No i limit GŁÓWNYCH nowych postaci to... powiedzmy... 1-2 (A co! Będę się rządził), więc przydałoby się umówić, jakie postacie chcecie (O ile jest to potrzebne. Bo opcja braku nowych wcale nie byłaby gorsza) dodać. Co do epizodycznych: nawalenie ich setki także nie jest dobrym pomysłem, ale tutaj może być większa swoboda.
(Tak, mam okazję, to czepiłem się postaci)

Ok. Rooozumiem... Limit nowych głównych to 2 postacie, a epizodycznych może być więcej. *YAY! Zrozumiałam!*
Ale przyznaj, fajnie będzie jak np. Issy się pojawi...

Ekhem, tam pisze ,, coś takiego ". To byłą próba, zresztą taka dziwna.

Ale spoko-git próba.
Poza tym ja chciałabym znać ciąg dalszy...

Ekhem... To jest próba, nie ma ciągu dalszego.

SS napisał:

Ekhem... To jest próba, nie ma ciągu dalszego.

_

SS napisał:

C.D. NASTĄPI/

SS napisał:

Coś takiego? Bo jak tak, to mogę pisać dalej.

Nie żebym się czepiał, ale...

Ipossibelka222 napisał:

Ale przyznaj, fajnie będzie jak np. Issy się pojawi...

Może być fajnie, może być niefajnie. Jak mówiłem, więcej niż dwie nowe postacie główne to nie jest dobry pomysł. A nawet zastanawiam się, czy dwie to nie za dużo... No ale to już wasz wybór. Jakie to będą postacie? To także jest wasz wybór.

A może wymyślić jakąś inną grupę komandoską (dziewczyn rzecz jasna) i co jakiś czas pingwinice będą im wchodzić w paradę przejmując ich zadania.
Tak jako postacie epizodyczne...

A zresztą mniejsza o to. Ja nie mam do tego głowy...

Ależ masz i to jest DOOSKONAŁY pomysł. Dziewczyny im przeszkadzają, a oni się na nich wkurzają i...
Dobra, nie wiem co dalej...

I powstaje wojna.
Jeszcze lepiej żeby Szeregowy zaprzyjaźnił się z jedną z nich.
Byłby ubaw.

Nom.
Ale... Ile ich będzie?
Bo ja proponuję, że jedna będzie psychopatką jak Rico, druga będzie rozczulająca jak Szeregowy, trzecia będzie mądra jak Kowalski, a czwarta będzie miała zdolności przywódcze jak Skipper. Albo ich przeciwieństwa. Jak myślicie??

Pomysł z odpowiednikami jest dobry, ale niech nie będą dokładnie takie same.

Czyli chyba przeciwieństwa będą lepsze... Nawet o wiele lepsze

A ja myślę, że pingwinice nie są potrzebne.
Wystarczy dać Manfrediego i Jonsona. Też będzie dobrze.

Według mnie powinny być to odpowiedniki. Jeżeli byłyby przeciwieństwami, to
przeciwieństwem Skippera byłaby zalękniona i niezbyt pewna siebie praktykantka-małolata,
przeciwieństwem Kowalskiego byłaby jakaś głupawa i ciapowata modnisia,
przeciwieństwem Rico byłaby pedantyczna na punkcie czystości dama o wrednym usposobieniu, a
przeciwieństwem Szeregowego byłaby agresywna, niemiła i wulgarna dziewucha, którą mało kto by tolerował.

I nie wmawiajcie mi, że przeviwieństwa się przyciągają!

To było by całkiem niezłe! Zwłaszcza jakby dwie drużyny miały jeden cel. Wtedy była by niezła sieka. Ale kamandoski były by na innym wybiegu czy na tym samym co reszta?

Lepiej osobno, miałyby swoją własną bazę.
Fajniej by było, jakby były odpowiedniki.
Ciągle by się kłócili (i walczyliby np. o tytuł najlepszej grupy komandoskiej i nowy sprzęt do bazy), ale jakby zaatakowali ich wszyscy, WSZYSCY wrogowie, to by się połączyli i walczyli wspólnie.


No i oczywiście trzeba stworzyć co najmniej dwóch wrogów dla dziewczyn. :)

albo właśnie nie. razem z przeciwnikami pingwinów uwięzili by ich gdzieś i knuli
władze nad światem

KowlaskaSparkle napisał:

A może wymyślić jakąś inną grupę komandoską (dziewczyn rzecz jasna) i co jakiś czas pingwinice będą im wchodzić w paradę przejmując ich zadania.

Coś w stylu "Recurring characters" (nie wiem, jak to się nazywa po polsku)? Całkiem dobry pomysł. Pomysł Ipossibelki również nie jest zły, a nawet jest bardzo dobry - podobieństwa, które ciągle się kłócą. Podoba mi się.
Tylko że... Idąc za zasadą "Recurring Characters"... Nie mogą pojawiać się w każdym epizodzie. Moim zdaniem, pierwszy i/lub drugi (dwuczęściowy...?) odcinek mógłby być ich debiutem, a potem pojawiałyby się losowo, przeszkadzając pingwinom. Mogłyby być czymś w rodzaju antywroga.
Takie jest moje zdanie.
KowlaskaSparkle, należy ci się soczek z mango.

No, należy jej się należy. Dziękuję za poparcie pomysłu o podobieństwach, ale przeciwieństwa będą chyba jednak lepsze.

Alice napisał:

Jeżeli byłyby przeciwieństwami, to
przeciwieństwem Skippera byłaby zalękniona i niezbyt pewna siebie praktykantka-małolata,
przeciwieństwem Kowalskiego byłaby jakaś głupawa i ciapowata modnisia,
przeciwieństwem Rico byłaby pedantyczna na punkcie czystości dama o wrednym usposobieniu, a
przeciwieństwem Szeregowego byłaby agresywna, niemiła i wulgarna dziewucha, którą mało kto by tolerował.

To jest GENIALNE! Wspaniały pomysł-wymyśliłam te przeciwieństwa, a jednak sama bym tego lepiej nie ujęła.

Mniam! Uwielbiam soczek z mango! (Nie piłam go, ale jadłam lody - to chyba to samo?)
A wracając do tematu. Dobry pomysł Mr. Julius. Teraz zostało nam wybrać miejsce na bazę (proponuję zoo na Bronksie) i imiona.

Na Bronksie jest spoko-git. Jedna to może być moja Miley?? <Ja na serio bym chciała poszaleć jako ona-bo ona to ja, prawda? Bo jak ja nie jestem ją, a ona nie jest mną-to kto jest kim?>

Hmm... Z tymi przeciwieństwami to raczej z mojej strony był żart. Ale jak wam się podoba, to proszę bardzo. Fakt, jeszcze należy nadać imiona.
wpadłam na taki dobry pomysł z tymi przeciwieńdtwami określonymi przeze mnie. Opko byłoby niezłe. Ale ja może kiedyś napiszę o kucach. Pingwinowa wena mnie opóściła, niestety...

Mnie się podoba. Nawet bardzo mnie się podoba. Podoba mnie się, że szok. Tak mi się podoba, że...*PRZESTAŃ!* Dobra, dobra...
Ja chcę być Mil! Eeee... Co ja się tak na nią uparłam??

Ja chcę być tym przeciwieństwem Szeregowego ! Plissss...

A ja chyba... Przeciwieństwem Kowcia? Tak! Na stówę! Proszę.... Ale nie myślcie, że jestem taka! To chyba też moje przeciwieństwo...:P

To ja mogłabym być... Przeciwieństwem Rico.
Idealnie pokazałoby mój pół-prawdziwy charakter...

Nie wiem, jak wy, ale mnie ten pomysł z przeciwieństwami nie za bardzo się podoba. Za to ten z podobieństwami już tak.
No i wypadałoby już zacząć.
Czy ta grupa musi być umiejscowiona w jakimś zoo? Proponuję jakiś teren poza ludźmi. A jeśli już musi być zoo, to jestem za Bronx.
Imiona... <wzrusza ramionami> Niech ci będzie, Ipossibelka. Jedną z nich może być Miley. Nie wiem, kim ona jest (nie czytałem opowiadania), ale jak tak bardzo chcesz...
Pozostały jeszcze trzy. Zostawiam to zadanie wam. <evil smile while walking away>

Czy moja postać może mieć na imię Wioletta?
Ostatnio bardzo podoba mi się to imię (nie, to nie będzie Wioletka z tego RPG).
Musi być pedantką na punkcie czystości (co może nieraz wszystkich uratować, bo zatrze ślady w perfekcyjny sposób) i kochać modę, malować się, być czasami wredna, itp...

Dziękuję! Dziękuję Mr.Julius! Tak bardzo dziękuję!
Alice-Modnisia jest już zajęta. To Miley!

Alice - approved.
Two characters left.

Ej, mam pomysł. Może być maskonur ? Plissssss...

Moja niesympatyczna pingwinka ma na imię Dorsse (bo kojarzy się. z dorszem). Przeciwieństwo Szeregowego ZAKLEPANE !!

Przeciwieństwo Skippera wolne? Podobne cechy, prócz tego bałaby się większości rzeczy, mimo to uparta, choć nie pokaże tego od razu.
Będzie miała fobię przed wszystkim co ohydne! Jak ja w wyjściowych ciuchach... Imię to samo.

Dobra. Ustalmy kto jest kim. Ja już się w końcu nie łapię kim jest Alice. Rico i Skipperem ?

Ja jestem przeciwienstwem Szercia-Dorsse (wredna)

Ja przeciwieństwem Skippera jednak nim... - Wiolettą. Tą małolatą, która się większości rzeczy boi i ma wiele fobii.

Ja przeciwieństwem Kowalskiego.
Modnisia nazywa się Miley. ;)

Let it be. Although, może napiszcie jakiś niedługi opis swoich postaci (Cechy charakteru, wygląd, krótka historia, relacje z innymi. Myślę, że tyle wystarczy). Dla innych piszących (no bo w końcu te postacie będą "otwarte", czyli że każda osoba będzie mogła o nich pisać) może to być pomocne.

Okey... Rozumiem... może coś w tym stylu:

Imię
Nazwisko*
Pseudonim
Funkcja
Wygląd
Cechy szczególne
Charakter
Upodobania
Lubi
Nie lubi
Partner/ka*
Rodzina

*O ile ma.

Podoba się? Po prostu - wszystko wypunktowane, będzie łatwiej "pracować" taką postacią.

Nazwisko (zwierzęta nie mają nazwisk), pseudonim (nie każdy ma), cechy szczególne (o tym można wspomnieć w wyglądzie), upodobania (o tym, z kolei, można napisać w charakterze), lubi (jak poprzednio), nie lubi (jp.) i partner/ka (cóż, nie wiem, jak tobie, ale mnie wydaje się, że posiadanie partnera/erki w oddziale agentów specjalnych to niezbyt dobry pomysł) moim zdaniem nie są potrzebne. Poza tym... Może być.
P.S. Zedytuj ten post później, żeby nie szerzyć spamu.

Oki. Zacznę.
Imię-Miley.
Pseudonim-Mil/Modnisia.
Funkcja-No cóż... Niech będzie Maskotka Drużyny/Stroje do zadań specjalnych.
Wygląd i Cechy-Ani niska, ani wysoka. Ma długie kasztanowe włosy, zawsze inaczej skomponowane. Nie ma nadwagi. Zawsze wymalowana i modnie ubrana. Nie jest zbyt mądra, ale ma dobre pomysły. Na karku ma tatuaż w kształcie kwiatka. Lubi truskawki, sport, modę i muzykę, a nie lubi, gdy ktoś ubierze się tak samo jak ona-wpada wtedy w histerię i nie wychodzi z pokoju przez pół dnia.
Charakter-Nie lubi rozkazywania. Jest odważna i przede wszystkim modna. Zabawna i miła, ale nie mądra.  Lubi pochwały, otwarta na przyjaciół i ich potrzeby.
Rodzina-
RODZEŃSTWO: Brat-Jack, Siostra-Kristy. Nic o nich nie wiadomo, gdyż mając 19 lat Kristy i Jack uciekli z domu.
RODZICE: Matka-Laura, Ojciec-Michael. Żyją na Antarktyce. Miley odcięła się od nich, bo zabraniali jej spotykać się z jej chłopakiem.
Może być??

Imię - Wioletta
Pseudonim - zdrobnienia - Wiola, Wiolka, Wioletka, itp. drużyna często zwraca się do niej żartobliwie, za co Wiola je gani "Psze Wioli", "Psze Szefowo", "Psze Pani Szefowo Wioletto"
Funkcja - Szefowa oddziału
Wygląd - szczupła, wysoka, czarne, długie proste włosy. Ubiera się tak jak jej się spodoba, co oznacza że nie ma określonego stylu. Czasem ubiera się w dresy, czasem podbiera ciuchy Miney, a czasem na chybił-trafił. Zawsze mocno umalowana - czerwona szminka, tusz do rzęs, cienie i kredka do oczu w wyrazistych kolorach. Mała kopertówka, do której upycha co się da, co często ma opłakane skutki
Charakter - czasem wredna, ale tylko wobec osób które zna. Ma wiele fobii, jest na większość rzeczy uczulona, co oznacza że jest hipochondryczką. Boi się większości rzeczy. Nienawidzi, gdy ktoś się z niej śmieje i jej dokucza. Uwielbia swoje kosmetyki, czasami używa ich nadmiernie. Reszta drużyny często się z niej nabija, zwłaszcza wtedy, gdy mówią do niej "Psze Wioli", itp.. a ona się "zabawnie złości".
Jest najstarsza z oddziału.
Partner - miała chłopaka, Czarka, ale tragicznie zginą podczas jednaj z misji. Był nieustraszony, podobnie jak kiedyś Wioletta, lecz po tym traumatycznym dla niej wydarzeniu stała się dosłownym przeciwieństwem dawnej siebie i swojego chłopaka. Czasami reszta zespołu nawiązuje do niego, np. "Czarek nie bał się huku z pistoletu", wtedy ona zaczyna płakać i wyje, dopóki jej nie przejdzie, albo coś nie odwróci jej uwagi.
Rodzina - Rose, matka, dama o nienagannych manierach, z bogatego domu. Christopher, ojciec, wysoko postawiony oficer w dowództwie, dzięki niemu córka stała się komandoską a zarazem szefową oddziału.

Po raz kolejny bezczelnie się wtrącę XD
Imię : Isabella <moja pierwsza i najlepsza OC>
Zdrobnienia : Issy<tak do niej mówi zwłaszcza Kowalski xD> Iss, Isa <Marcin, to twój pomyślunek ;P>
Funkcja : Młodsza Pomoc Stratega czyli Rób wszystko, żeby przypodobać się Kowalskiemu XD
Wygląd : Wysoka <jakoś wzrostu Rico>, szczupła, szatynka o szmaragdowych oczach. Nie ubiera rzeczy, bo pingwiny nie noszą ubrań xDD
Robi wyjątek dla laboratoryjnego fartucha ;P
Często nosi dwa warkoczyki... Ma grzywkę rozdzieloną na dwie strony <przedziałek na środku głowy>
Maluję się delikatnie i dziewczęco.
Charakter : Słodka, delikatna, ale i rozważna. Jest opanowana nawet w najtrudniejszych sytuacjach, chociaż zdarzają jej się wpadki.
Ma lęk wysokości. Uwielbia naukę i wszystko co z nią związane. Jest przeciwna wszystkiemu co niewytłumaczalne naukowo, jednak mimo wszystko nie wierzy w ewolucję XD
Miła i życzliwa dla przyjaciół, jednak potrafi być też stanowcza. Dokopie wrogom zawsze i wszędzie xD
Czasami jest przemądrzała i za bardzo pewna siebie.
Narcystyczna wobec swojego intelektu, ale nie urody. Rumieni się, gdy ktoś prawi jej komplementy typu "Ładne masz oczy"xDDD
Partner : Nie miała xDD
Stworzyła swój ideał chłopaka, którego poszukuje, jednak chyba za dużo od niego wymaga XD
Rodzina : Wychowywała się w domu dziecka, po stracie obojga rodziców na jednej z misji. Później przygarnęła ją ciocia Rosmery Smith, która to wszczepiła jej miłość do nauki i potrzebę walki o poprawę sytuacji na świecie.
Historia : Iss trafiła do PAS <Pingwinia Agencja Szpiegowska> przypadkiem, gdy na jednym z licznych przyjęć u ciotki, agent 0 zauważył jak mała Isabelka rozkodowuje szyfr PAS-u. Od tego czasu nauka i kariera Issy była kierowana w taki sposób, by mogła ona stać się agentką i komandoską. Niestety... Dziewczyna nie była zbyt dobra w zajęciach fizycznych dlatego została tylko Pomocniczym Strategiem.
Trafiła do NY, aby wspomóc oddział Komandosów i zdobyć doświadczenie, jako agentka. Jest więc bardziej kadetką, niż komandosem ;P
Dobra, bo się rozpisałam xDD
Koniec ;p

Chłopak Issuni musi być dokładnie taki, jak sobie wcześniej wymyśliła, inaczej nie ma u niej szans xD Skąd ja to znam ? xDD

CICHO !
Konspiracja musi być xDD
Dobrze wiemy, że Kowalski spełnia wymagania ;) xD
Tylko czy ma średnią 5.0 ?XD

Taką niską ? Kowalski jest geniuszem ;)

Pewnie 5.5 bez wf-u xDDD
Ej znowu spam ;P
Katie, a ty nie chcesz dać jakiejś swojej OC, do 4 fanowskiego sezonu ??

Została jeszcze jedna. Mam nadzieję, że niczego nie przeoczyłem?

Nie przeoczyłeś ;)
Jeszcze przeciwieństwo Rico. Kto weźmie? W ostateczności ja, ale wolałabym, żeby kto inny, bo zbyt dobrego pomysłu na tą postać to nie mam

No, kto chętny?
Kto będzie damą z crazy uzależnieniem na porządek??

Imię- Dorsse
Pseudonim- Do prostu Dorsse. Pingwinka uwielbia swije imię i daje z liścia każdemu kto nazwie ją inaczej.
Funkcja- Przeciweiństwo Szeregowego. Jest spacjalistką od wyśmiewania swoich wrogów i upokarzania ich.
Wygląd- Ładna, wzrostu Rico, szczupła, jasnoniebieskie oczy, brązowe włosy (ciemne)
Cechy szczególne- Kolczyk w dziobie, duża blizna na plecach
Charakter- Wredna w stosunku do swoich wrogów, czasami miła dla pingwinek z oddziału. Jej częsty tekst to "ogarnij się, plebsie"
Upodobania- długie kąpiele w basenie przy wybiegu.
Lubi- Ryyyby, resztę oddziału (mimo wredności) i długie podróże.
Nie lubi- Doktora Bulgota, waty cukrowej, malować się (uważa że to głupie), koloru różowego. Nienawidzi koni.
Partner- Dorsse nie ma nikogo, ale skrycie marzy żeby być z Hansem. Zakochała się w nim, mimo że oficjalnie są wrogami. Maskonur o niczym nie wie i olewa Dorsse.
Rodzina- Dorsse została porzucona przez rodzinę w młodym wieku. Nie zna rodziców i nie chce ich znać.

Moja Dorsse-przeciweiństwo Szeregowego.

To miały być przeciwieństwa ???
To ja stworzyłam alter ego, eee... DORIS XD
Tak !!
Mogę wam pięknie opisać walkę pomiędzy tymi dwoma postaciami o serce Kowalskiego xDD
To została nam przeciwniczka Rico, tak ??
XD

Dokładnie Nareszcie ktoś ją wziął... A już myślałam, że będę musiała opisywać 2 postacie...

Spoko...
A w jaki sposób będziemy to opisywać ??

Jestem otwarty na jakiekolwiek propozycje.
Forma odcinków byłaby dowolna, choć zapewne większość z obecnych tutaj użytkowników wybrałaby pisanie. Epizody powinny być stosunkowo długie - tak, by odpowiadałoby to długości odcinków z PzM. Każda osoba rezerwuje sobie odcinki (można z wyprzedzeniem, można na bieżąco) i... no, je pisze. Proste. Aha, i jeden odcinek równie dobrze może pisać kilka osób. Przydałby się jeszcze ktoś w rodzaju "menedżera".
Tak oto brzmi "genialny" (czytaj: banalny) pomysł Juliusa, który nie jest w tym (tzn. w wymyślaniu nowych, oryginalnych pomysłów) zbyt dobry. Właśnie dlatego proszę o ewentualne propozycje nt.
Aha, i jakby się dało, to może da się stworzyć tą nową kategorię? To znaczy, nie chciałbym naciskać, i jeśli to niemożliwe, to w porządku, ale jak już kiedyś mówiłem, wszystko byłoby bardziej czytelne.

Kategoria powiadasz... Cóż, mogłabym to zrobić, tylko żeby tam faktycznie coś się działo.
Zrobić tą kategorię w "Ogólnopingwinich", czy chcecie nowe podforum?

Hmhmh, tak aby każdy od razu wiedział, gdzie to jest...
Mogły by być też epizody specjalne, tak jak np. Zemsty Dr. Bulgota...
A co myślicie o tym, żeby potem stworzyć wspólnego bloga i publikować to jako " Fanowski Sezon 4" ?xD

Super. Musimy dogadać się ile będzie odcinków. Każdy coś rezerwuje. Nie możemy przeoczyć nikogo żeby każdy odcinek był ważny i przeczytany.

Tylko że blog...jak dodamy odcinki ? Napiszemy w komentarzach ? Prowadzimy blog grupowy i wszyscy mamy prawo do dodawania treści ?

Myślałam o blogu grupowym...
Było kiedyś coś takiego.
Moim zdaniem byłaby to fajna rzecz.
Moglibyśmy się dzielić swoimi pomysłami z innymi.

A może po prostu oddzielny dział na forum ? Jakiś wątek ?

Ja bym wolała zrobić z tego bloga, ale to już pozostawiam wam.
Dostosuję się :D

Bloog.pl to była kiedyś bardzo dobra opcja dla blogerów. Ale po tych zmianach w szablonach i wgl...dno.

Może admin skilene będzie adminem bloga ?

Da się w ogóle stworzyć bloga, którego pisze więcej niż 4 osoby?
Powiem szczerze: nie jestem raczej przychylnie nastawiony do tego pomysłu. Osobiście wolałbym, gdyby sezon pojawił się tu (słitaśnie :* by to wyglądało :* :* :* XD), choć blog dawałby może trochę więcej możliwości. Nie wiem. Może poczekajmy na więcej opinii.

Na bloggerze można dodawać adminów do bloga, ale fakt, lepiej by było, żeby tutaj. Wygodniej.

Ehhh, nie zrozumieliśmy się.
Pisać tutaj...
Jestem na TAK
Chodziło mi o późniejszy okres, żeby to co naskrobiemy, sprawdzimy i wgl dodać na takiego bloga...
Nie od razu, tylko później.
Ale mi to już wszystko jedno. Dostosuję się :D

Ciekawie brzmi, Angie.
Może omówimy to na półmetku RPG?
Teraz wypadałoby zacząć, a blogiem zająć się na końcu, bo robi się lekki bałagan...

Hmm... W takim razie... Mnie pasuje. Ja jestem na tak, tak jak Angie.

Spoiler:

Offtop: Miłego wyjazdu życzę. ;)

Czy ustaliliśmy już wszystko?
Kto będzie menedżerem (I have no idea what he is going to do... really. But it sounds pretty good.) i sprawdzającym (Chyba wiadomo, co będzie robił: czytał i poprawiał ewentualne błędy. Zawsze ktoś taki mógłby się przydać. Tylko to musi być ktoś, kto na pewno zauważy wszystkie z nich lub prawie wszystkie.)? Osobiście mogę (czytaj: chciałbym) być jednym z nich, ale to już wasz wybór. ;P
Aha, i jeszcze mam jeden pomysł: aby nie zaśmiecać tematów z odcinkami, komentarze proponuję wstawiać w jakimś oddzielnym temacie (no bo wiadomo, że raczej czytający chcieliby skomentować, no nie?).

Wiem!
Założymy wątek pt. "Komentarze do "Sezon 4-Happy fan creation""

Może być.
A kim mogę być?
Na razie widzę tu tylko role dla dziewczyn...:(

To bardzo dobry pomysł. A cała historyjkę moglibyśmy w sumie pisać tak jak naszą grę o średniowieczu (w RPG). Tylko że z podziałem na odcinki. Kiedy ktoś uzna że czas kończyć odcinek to po prostu koniec i zabieramy się za nowy.

Fire penguin...przydałoby się coś dla Ciebie znaleźć. A kim chciałbyś być ? Mamy już wszystkie przeciwieństwa pingwinów. Masz swój pomysł ? :-)

Może...
Przeciwieństwem Juliana?
Tak! Wkurzałbym go i byłoby fajnie!
Mam już imię-James.

Nie żeby co, ale...

Mr. Julius napisał:

Ach. Jeszcze jedno. Co do własnych OP... Myślę, że można dodać nowe postacie, jednak lepiej nie za dużo.

I tak przekroczyliśmy wstępną liczbę (pisałem o dwóch, jest cztery). FirePenguin 100, widzisz tylko dziewczyny ("Rolę dla dziewczyn" chyba nie jest zbyt odpowiednim określeniem, bo to brzmi tak, jakby te "role" były TYLKO dla dziewczyn. Z tych postaci będą korzystać wszyscy piszący. Oczywiście na własne życzenie.), ponieważ ustaliliśmy, że pojawi się damski oddział, który to pomysł wiele osób poparło. Myślę, że pięć nowych postaci to trochę za dużo. No chyba że mówisz o postaci epizodycznej. Wtedy nie widzę (przynajmniej ja) żadnego problemu.
Poza tym... Dlaczego wszyscy mówią o przeciwieństwach...?
Osobiście również stworzyłbym nowego antagonistę ("większego", byłaby to, rzecz jasna, postać epizodyczna). Zabijcie mnie, ale ja jakoś nie widzę Bulgota i Parkera jako wrogów (Kurde, uwielbiam ich. Dwoje moich ulubionych bohaterów. :P). Ew. Parkera, ale Bulgot jest zbyt... głupi... Ale to już tylko moja głupia fantazja...
Dobra, uznajmy, że to był offtop. XD. Musiałem to gdzieś powiedzieć, czułem taką wewnętrzną potrzebę. :P

Dobra...
Jak na razie to tutaj chaos widzę...
Ustalcie między sobą, gdzie to będziecie pisać i jak. Ma to być czytelnie nie tylko dla mnie, ale i dla wszystkich.
Jeżeli zajdzie potrzeba, pomogę wam. Np. Zakładając nową kategorię, albo podforum...
Słowem - możecie na mnie liczyć w tym.

Na tego... Szefa zespołu proponuję Mr. Juliusa. Dlaczego? To był jego pomysł ze stworzeniem 4 fanowskiego sezonu PzM.
Oczywiście będę nadzorowała to, co będzie tam napisane.

Tak, Mr.Julius będzie najlepszy.
Myślę jak Angie-napiszemy tu potem dodamy na bloga.

Mr. Julius napisał:

(...) Jeśli ktoś tu potrafi tworzyć seriale animowane, to może zrobić, ale jakoś wątpię, że tu ktoś taki jest (no bo w końcu zrobienie czegoś takiego nie jest łatwe).

*podnosi nieśmiało rękę*

Gdybyście potem chcieli to zekranizować, to zawsze mogę pomóc. Trochę się na tym znam... Nie było by to mistrzostwo, ale coś na kształt kreskówki by wyszło...

Jedziemy z tym koksem w innym wątku :-) A, no i jeszcze sprawa Firepenguina..zgadzamy się ?

Raczej tak.
Mr. Julius-Jeśli przeciwieństwo (podobieństwo?) Juliana będzie dostępne jako epizodyczna postać to z wielką chęcią.

Tak, Ognisty Pingwinie, jest dostępne.
Ooo, co to ja widzę. Ktoś potrafi robić animacje? A czy mogłabyś, droga QWERTO, wysłać mi "próbkę" na PW? Taką krótką, nawet na kilka/kilkanaście sekund. Dowolny temat. Oczywiście jeśli będziesz mogła.
1. Sprawdzający i menedżer to właściwie to samo. Wybierzcie jedną opcję:
a) Mogłoby być ich 2-3. Dziękuję za wybranie mnie ;). Proponuję, by drugim menedżerem (cool name, będę tego używał) była Alice. W końcu jest tutaj administratorką, itp. Ewentualnego trzeciego niech wybierze ona.
b) Tylko jeden menedżer.
c) Własna propozycja
2. Epizod może pisać zarówno jedna, jak i dwie lub więcej osób. Jak? To już zależy od nich.
3. Jeden użytkownik może zarezerwować sobie maksymalnie trzy odcinki na raz (jeśli któreś z nich ma kilku autorów, tyczy się to ich wszystkich).
4. Użytkownik, który zarezerwował sobie odcinek (niezależnie od tego, ile) nie może rezerwować żadnych nowych aż do czasu zdjęcia statusu...
4a. ...który następuje 5/7/10 (skreślić niepotrzebne) dni po opublikowaniu poprzedniego/ich.
5. Piszący po napisaniu odcinka publikuje go/wysyła do dowolnego sprawdzającego na PW (skreślić niepotrzebne), po czym ten drugi wykonuje swoje zadanie i zatwierdza lub odrzuca dzieło, ewentualnie je poprawiając. Oczywiście w przypadku zatwierdzenia, które powinno raczej nastąpić w 99.99% przypadków, bo jak na razie nie widzę powodów do odrzucenia.
Powiem szczerze, że wysyłanie go najpierw do sprawdzającego bardziej mi się podoba, choć mogłoby to nieco komplikować sprawę... To już wasz wybór.
6. Komentarze oraz rezerwacje odcinków mają swoje własne tematy. Wszystkie inne miejsca nieprzeznaczone do tego mają pozostać puste. Również można stworzyć nowy temat na jakiekolwiek pomysły nt. fanowskiego sezonu.
7. Oczywiście należy pisać w formie podobnej do PzM. Czyli starać się nie zmieniać charakteru postaci, nie przeklinać, itp.
8. Pomysł z blogiem nie jest zły. Po sprawdzeniu epizodów mogłyby się one znaleźć także na stronie. Ale do tego trzeba więcej dyskusji.
No cóż... Co o tym myślicie? O czym zapomniałem? Co byście zmienili? Co dodali?
Oczywiście jest to jedynie wstępna wersja "regulaminu".

Zapomniałeś o jednym...
Gdzie będzie to publikowane i odbywały się dyskusje na ten temat?
Proponuję wam podforum, ale trzeba by było ustalić kategorie znajdujące się w nim. Prostszą opcją byłaby zwyczajna kategoria i tematy, a tam dyskusje.

Co do menedżera, Mr.Julius najlepszy. Umie znajdować błędy i skutecznie je likwidować. Nadaje się idealnie.
Ja drugim menedżerem? Cóż, chętnie się zgodzę ;)
Od spraw technicznych także jestem ja.

Więc... Czekamy na opinie innych.

Ja jestem za zwyczajną kategorią, ale - jak mówisz - poczekajmy na opinie innych.

Ja wolałabym kategorię. To dobry, bardzo dobry pomysł.

Tak, kategoria nr.2 będzie najlepsza.

Dobra, już wam robię tą kategorię ;)

Zauważyłam-Jest.
To co? Zaczynamy?

...Happy?
Jak chcecie. Jednak ja poczekałabym na Juliusa.

Heh, ale tego "Happy fan creation" tam nie musiało być. ;P.
Jest jeszcze jedna rzecz... Nie wiem... Zignorowaliście to, czy nie zauważyliście...? Rozumiem, że mój pseudoregulamin wam pasuje (chyba że nie, to wtedy proszę o tym napisać), ale...

Mr. Julius napisał:

4a. ...który następuje 5/7/10 (skreślić niepotrzebne) dni po opublikowaniu poprzedniego/ich.

Mr. Julius napisał:

...5/7/10 (skreślić niepotrzebne) dni po...

Mr. Julius napisał:

...5/7/10 (skreślić niepotrzebne)...

Mr. Julius napisał:

(skreślić niepotrzebne)

Chciałem powiedzieć, żebyście wybrali. Tak samo, jak tu:

Mr. Julius napisał:

5. Piszący po napisaniu odcinka publikuje go/wysyła do dowolnego sprawdzającego na PW (skreślić niepotrzebne), po czym ten drugi wykonuje swoje zadanie i zatwierdza lub odrzuca dzieło, ewentualnie je poprawiając. Oczywiście w przypadku zatwierdzenia, które powinno raczej nastąpić w 99.99% przypadków, bo jak na razie nie widzę powodów do odrzucenia.
Powiem szczerze, że wysyłanie go najpierw do sprawdzającego bardziej mi się podoba, choć mogłoby to nieco komplikować sprawę... To już wasz wybór.

Pierwszy odcinek (debiut kobiet) piszemy wszyscy? Z tego co wiem, w Google Docs jest możliwość udostępnienia (do edycji) dokumentu kilku osobom, choć jeszcze tej opcji nie testowałem.

SS nie chce się wtrącać (trochę głupio, bo już trzy razy nazwaliście mnie zdrajcą, świnią i kretynem)

Ale aż 5 nowych bohaterów :O

Troszkę dużo (koniec przekazu).

No dużo...
Mój braciszek zawsze musi wpierdzie*ić się do jakiegoś tematu-norma...

5 nowych postaci epizodycznych.
Niektóre będą pojawiały się częściej, niektóre rzadziej.

4 nowe postacie recurring (naprawdę nie znam polskiej nazwy...) oraz jedna postać epizodyczna, w czym te cztery nowe to coś w rodzaju... hmm... jakby to powiedzieć... rewolucji...?
I czy doczekam się odpowiedzi na mój poprzedni post?

Heh...mi pasuje 7 albo 10. A sprawdzanie...może być ale nie musi. Mi to obojętne.

Co 7 dni. Tak mi pasuje, ale co za różnica-5, albo 10 dni też ok.

Co 7 dni, plus wysyłamy na priv do sprawdzenia.
Bo bezsensu najpierw publikować, a potem sprawdzać.
Tak przynajmniej sądzę...
SS ??
5 postaci to dużo ??
Na przestrzeni całego sezonu ?
Przecież każda z dziewcząt może się pojawiać osobno...
Tak przynajmniej mniemam ...

Więc żeby każdy wiedział o co chodzi mamy 4 samice:

Wioletta- przeciwieństwo Skippera, ta praktykantka która dopiero się uczy.
Isabella-przeciwieństwo Rico, jest miła, mądra i chce zmieniać świat na lepsze.
Dorsse-przeciwieństwo Szeregowego, trochę wredna i wkurzająca ale ambitna.
Miley-przeciwieństwo Kowalskiego. Modnisia, wymyśla stroje do zadań specjalnych.

Jest jeszcze postać Firepenguina ale to postać epizodyczna i myślę że FP sam będzie wiedział jakie cechy jej nadać :-)

Samice są drużyną i wrogami Skippera, Kowalskiego, Szercia i Rico, Bulgota, Hansa, Clemsona itp. (Zgadzacie się z tym ??)

Każdy pisze  odcineki (rezerwujemy) co 7 dni i wysyła KOMUŚ (komu ?) na priva.

Teraz musimy wymyśleć tytuły.

Eee...
Może załatwicie to w kategorii, którą specjalnie do tego zrobiłam, co?

A tytuły nie są rzeczą dowolną ??
PS. A Isabelka będzie się mogła zakochać w Kowciu, prawda ??
Lubię opisywać rozterki osób nieszczęśliwie zakochanych ;P
A wysyłać chyba będziemy Marcinowi <Julius>
Alice, moglibyśmy, ale my tam chcemy od razu pisać opowiadanie,
Skoro tu jest temat do ugadywania się, to po co brudzić następną zakładkę...

Róbcie jak chcecie.
Znaczy jak Julius zdecyduje.

Musimy na niego zaczekać, a potem to będzie z górki.
Tak przynajmniej sądzę ...

Też tak sądzę. Oby.

O, a dołączyć mogę, Szanowne Panie i Panowie? Znam się trochę na pisaniu, ale sam tego robić nie lubię, lecz z przyjemnością Państwa twórczość poprawię i zanalizuję :D

Uh, widzisz, co tu się dzieje...
Trochę anarchii i chaosu (strzeżcie się, Discord nadejdzie :P)...

Wszyscy czekamy na Mr. Juliusa.

Aaaa! Discord!
Ale czekajmy, czekajmy...

RiP...
Jestem za twoją kandydaturą.
Ja się zbytnio do takich rzeczy nie nadaję, a skoro ty się na tym znasz, to w porządku :D
Czekamy, co nam powie Julius...

Sz.P. Angie Kowalski, bardzo Pani dziękuję za poparcie mej kandydatury - istotnie, jestem taki trochę uczulony na niepoprawną gramatykę, ortografię, itp., często przeglądam fora literackie, ale na tworzenie czegoś niezbyt się nadaję... Taki ze mnie bardziej naciągacz strun niż pianista ;)

Hmm... Patrzę na Twoje posty, RiP (swoją drogą, to fajny skrót ;P), i widzę, że możesz się przydać. Skoro jesteś chętny do bycia sprawdzającym, to akceptuję Twoją prośbę.
EDIT: Pododawałem wątki do kategorii. Wybaczcie, że wszystko jest tak fatalnie napisane, ale jestem zmęczony.
To co, stworzyć ten blog?

Nie teraz...
Najpierw coś napiszmy, stwórzmy, a potem zabierajmy się za bloga.
<haha, sama stworzyłam ten skrót ;P>

No... Bloga dopiero jak coś nabazgramy.
<Faktycznie fajny RiP ;P>

Słuchajcie, mam pytanie. Nie wiem gdzie je zadać a to wydaje się najlepsze miejsce do tego...

Czy nasz oddział (samice) są wrogami pingwinów ? Ona współpracują z pingwinami czy nie ?

Jakich mają wrogów ? Walczą z Bulgotem, Hansem itp. czy nie ?

Z tego co pamiętam, samice RYWALIZUJĄ z samcami, a rywalizacja to nie wrogość (tzn. w skrajnych przypadkach może nią być, ale tylko w skrajnych). Jakich wrogów? Tego jeszcze nie ustaliliśmy.

Okej...czyli rywalizacja z pingwinami...

UFFF, dobrze, że nie jesteśmy do siebie wrogo nastawieni...
Hmhmh, robimy dwa wybiegi pingwinów, czy umieszczamy nasze bohaterki w tej samej bazie ??

Może w tej samej bazie?
Byłoby zabawniej XD

Nom. Będę podbierać Kowalskiemu wynalazki myśląc, że to perfumy dobrej jakości :P

Albo robić paskudne psikusy :D

W jednej bazie z samcami pingwinami ?

Wchodzę w to ! Tylko przydałaby się może jakaś osobny pokój żeby W, M, I oraz D miały trochę swobody :-)

Jak myślicie ?

No, dobry pomysł XD
I żeby był jakiś zakaz przebywania dla drugiej strony w tym pomieszczeniu, czyli dziewczyny nie mogłyby wchodzić do chłopaków i na odwrót. Ale oczywiście ta zasada byłaby często łamana :p

Np. Zauważam, że Kowalski robi jakiś wynalazek i od razu "O boże! Nowy perfum nie? Powiedz, że tak! Błagam powiedz, że tak!" No i "pomagam" mu. xDD

Osiem pingwinów na jednym wybiegu? Czy to nie jest lekka przesada?
Cztery pingwinice miały nie być postaciami "na każdy odcinek", a jeśli wsadzimy je do tego samego wybiegu co główni bohaterowie, to raczej ciężko będzie nie pokazywać ich.

Oj tam, oj tam...ja myślę że one powinny być na każdy odcinek. W końcu nie trzeba trzymać się zawsze tych samych utartych schematów.

Jak Wy sądzicie ? To zależy od Was.

Nie zawsze musiałyby być pierwszoplanowe.
Czasem odcinek mógłby się skupiać na nich, a czasami byłyby postaciami tła.
Tak sądzę...

RicoMarico napisał:

Oj tam, oj tam...ja myślę że one powinny być na każdy odcinek. W końcu nie trzeba trzymać się zawsze tych samych utartych schematów.

Ustalaliśmy co innego.
Utarte schematy? Obie decyzje to "utarte schematy".

Alice napisał:

Czasem odcinek mógłby się skupiać na nich, a czasami byłyby postaciami tła.

W sytuacji, gdy cztery pingwinice są na tym samym wybiegu, nie dałoby się z nich zrobić "postaci tła".

Hmm... No nie wiem, jak to wytłumaczyć...
Np. jednego razu są w centrum uwagi, np. narozrabiałyby, a później zbierały za to opiernicz...
Innego razu zwyczajnie zajęły się sobą, i poszły "na ploty do Marlenki", albo "na zakupy".

To musiałyby strasznie często chodzić na te "ploty" i "zakupy".
To się po prostu kupy nie trzyma. Osiem pingwinów na jednym wybiegu zmniejsza stopień realizmu i zwiększałoby szansę na odkrycie sekretu przez Alice. Poza tym... Myślałem, że ustaliliśmy... Jak macie zamiar tak zmieniać zdanie, to mówcie.
Dobra, spróbujmy pójść na kompromis. Proponuję... to: http://tvtropes.org/pmwiki/pmwiki.php/M … hamEpisode. Tylko że w tym wypadku postaci z pewnych względów pingwinice dostają się do CPZ.

Nie no ja po prostu tak się pytałam...
Tylko...
Jeżeli oni wszyscy będą razem, to każda z osób będzie musiała - chcąc, nie chcąc - obsługiwać się nie swoimi OC...
Ja wiem, o co chodzi dziewczynom...
One po prostu chciałyby się w jednym odcinku skoncentrować na jednej postaci...
Przyznaję, umieszczenie wszystkich w jednej bazie, byłoby ciekawe, ale czy nie utrudni nam pracy ??
Musimy zdecydować szybko, bo ja bym mogła już zacząć pisać ;p

Dobra...
Też pójdę na kompromis...
Może tak osobny wybieg, ale w tym samym zoo?
Kończą mi się powoli pomysły

Jestem za...
Z czasem mogą zrobić ukryte przejście do wybiegu pingwinów.
Bo i dziewczyny i faceci będą się wzajemnie oskarżać o szpiegostwo ;p

Ciekaw jestem, czy zrozumieliście, o co mi chodzi... Nie no, to zrozumiałe. ;P
Chodziło mi o to, że pingwinice w jakiś sposób (to by się jeszcze ustaliło) w połowie sezonu dostają się do Central Park Zoo na stałe.
Jeśli nie podoba wam się ten pomysł, (Jasne, że wam się nie podoba) to jestem za najnowszym pomysłem Alice.
Aha, i może przenieśmy się już do nowej kategorii. Alice, takie małe pytanko... Nie da się jakoś oddzielić tematów, które stworzyłem od epizodów? Albo przynajmniej posortować tak, by na stałe były na samej górze?
EDIT: Alice, ale jak już odpowiadasz na post, to odpowiadaj na cały, a nie tylko fragment.

Hmm, raczej nie.
Możesz spróbować zedytować i wstawić tam jakieś "-",itp. Z tego co pamiętam, takie znaki są pierwsze przed literami.

Ale najpierw dziewczyny musiałyby być gdzieś indz...
DANIA !!
Buhahaha, tak :D
One mogłyby tam mieszkać, a potem Skipper by sobie wmawiał, że to na stówę szpiedzy i zdrajcy ;P
Ja jestem za pomysłem Juliusa ;D

Nasze samice pochodzą z Danii ? Chyba trochę przesada. Za dużo Duńczyków. Zresztą nie wiem...

Alice napisał:

Nie zawsze musiałyby być pierwszoplanowe.
Czasem odcinek mógłby się skupiać na nich, a czasami byłyby postaciami tła.
Tak sądzę...

Ja myślałam że może byłyby dwie bazy w tym samym zoo (jak już ktoś proponował) i w jednym odcinku skupilibyśmy się na pingwinach (że oni mają misję itp, a samice siedzą cicho u siebie albo tylko pomagają) a innym razem byłby to odcinek typowo o W, I, M i D. Że one grają główne role a samców nie ma.

Wypowiedzcie się na ten temat, to dość ważna sprawa :)

Mogem siem jeszczem dołączyć? Jakoś nie miałam czasu na pisanie, a w wakacje...
Mam swoją OC-tkę (Miney), ale widzę że dziewczyn jest już za dużo. Albo może zostać pomocniczką Bulgota/Hansa itp. albo zamiast niej będzie jej brat (Atticus*).

Moooooooooooooooooooooooooooooogę? 


*Dla dociekliwych: Imię pochodzenia greckiego (mam słabość do takich wymyślnych imion ;))

Pomysł ciekawy tylko czy Julius się zgodzi? :/

Num, bo w sumie dużo nas już jest wszystkich xD
Czemu nie z Danii ?
Mogłybyśmy być po prostu tam szkolone, ale pochodzić z zupełnie innych miejsc.
Moim zdaniem paranoja Skippera byłaby czymś nietuzinkowym ;p

A ja sama nie wiem, czy się przyłączyć, czy nie ;p
Dania ? Hmmm... Mogli poznać się na jakiejś misji, szkoleniu, albo gdy byli jeszcze dzieciokami ;p Nie mam na razie pomysłów..

Jestem za małymi dziećmi...
Issy jako dziecko jest taka słodka !!
Błagam was, dogadajmy się jakoś i zacznijmy pisać xD

Coś długo wam zajmuje to dogadywanie się ;p A z tymi dziećmi to tak zaproponowałam, z braku pomysłu, na fanfiction są opowiadania, w których są jeszcze mali i mieszkają na Antarktydzie.

Przepraszam, czy możecie opisać swoje pomysły nieco dokładniej? Bo już się trochę gubię.
I - jak już mówiłem, ale chyba nikt mnie nie słuchał - przenieśmy się już do nowej kategorii.

A może zamknąć tą kategorię?
Nie usunę na razie, jakby coś z tej było potrzebne.
Zgoda?

Ok, szczerze to ja też się trochę pogubiłam.

Zamykamy ten temat...
Przenosimy się do Nowej Kategorii...

Dobrze. Już zamykam :p