Zapraszam do sondy

Co to za pytanie... jasne, że nie jest...

Jasne że jest!!! :D

(Mówi głosem barda)
Przecież Julian to ucieleśnienie greckim mędrców... "Wiem że nic nie wiem", "Najlepsze to życie, które łączy troskę z beztroską.". Może troszeczkę głupio mówi, ale... "Chodzi mi o to, aby język giętki, powiedział wszystko co pomyśli głowa".

*Kowalski*
To cytatami pojechałaś...
*QWERTA*
Kujonką jestem, taka dola moja.
*Kowalski*
Błaaagaam... Cicho. To ostatnie to był Słowacki?
*QWERTA*
Mickiewicz. Weź się ucz...
*Kowalski*
A to pierwsze?
*QWERTA*
Sokrates.
*Kowalski*
Ahaa.. (cichutko do wszystkich) Ona jest trochę walnięta...
*QWERTA*
Słyszałam!

Baardzo dziwny temat.

Baaaaardzo dziwny. Ale wg. mnie Julian jest... no, średnio mądry.

Według mnie nie jest. Jeżeli ktoś oglądał bajkę Pinky i Mózg, z pewnością skojarzy Juliana z Pinkym. Pinky był głupkowaty (według rodziców to jest mysz z porażeniem mózgowym), ale inspirował Mózga - np. Mówił, co mu ślina na język przyniosła i Mózg wyłapywał z tego mądrości.
Podobnie jest w tej sytuacji, tyle że jakby ludzie są tym Mózgiem, a Julek Pinkym.
Tak ja sądzę...

A palnę sobie nie.
On jest głupi, za przeproszeniem. Z nim, u mnie jest tak jak z Ludmiłą ( serial "Violetta" ) lubię go za jego głupotę, a bez takiej postaci serial nie miałby... No nie miałby.. Ech.. Nie miałby.. "Tego czegoś".

A ja powiedziałam, że jest mądry. Jego 'plany taktyczne' zaskakuję niekiedy same pingwiny.
Julian potrafi wysnuć bardzo rozwinięte wnioski i podjąć skomplikowane działania, by osiągnąć swój cel.
A to, że czasami paple głupoty ?
Kowalski tez chwilami tak ma, a nikt nie wątpi w jego Geniusz ;p

No niby tak, ale to w końcu gość, który ujeżdżał ,, dziką " kanapkę.

Emmm, napad głupoty xD
On ma tryby jak to mawiał Skipper
Włączył mu się taki jeden ;p

- Kto to jest pan Tryb ? Ja nie znam pana Tryba ! Śmiał się włączyć ?!

A to ?

Właśnie to miałam na myśli xD
Epicki tekst ever xD
Ale były też mądre momenty Króla Juliana.
Choćby w "Zaginionym Skarbie Złotego Wiewióra"
Uratował wszystkich O.o

A potem się wywyższał , a tego nie lubię.
Ale on ma tak samo jak London: czasami wszystkich zadziwia jakimś mądrym tekstem.

Maurice mądrzejszy.

RicoMarico napisał:

Maurice mądrzejszy.

To wiadomo.

Ale wracając do Juliana. On po prostu ma pasożyta mózgu ,ale czasami jego umysł się broni (przez co  czasami powie coś mądrego).

Albo udaje głąba, by zadziwić wszystkich swoją super mądrą osobowością...
Jak Fred ;>

A tak  off-top-ując:
Jak histeryczka napisała o pasożycie mózgu, to skojarzyło mi się z takim kolegą z klasy. Chodził po szkole i mówił: "Mam w głowie tasiemca, nazywa się Fred! :D

No to fajnego masz kolegę :)

Zazdroszczę kolegi :-)

Kowalski mówił że wg statystyk Julian czasami musi mieć jakiś dobry pomysł. Nie jest zbyt mądry, ale czasami sensownie gada.

Freeeed !! Aż mu się chyba oświadczę !!
<sarkazm xD>

Julian jest mądry na swój sposób chociażby ;D

To oczywiste, że król Julian nie jest mądry...moim zdaniem nie jest...

A ja myślę: pół na pół. No fakt, Julian zazwyczaj nie błyszczy inteligencją na co dzień, ale ma dobre pomysły, którymi zaskakuje nawet sam siebie. Jak napisano powyżej Julian ma kilka "trybów", których używa.(Też mam takie "tryby". Raz jestem jak Kowalski, a raz jak Cat z "Victorii").
No to na tyle...