Jak twoim zdaniem zginęli M i J ?

Ja myślę o czymś w rodzaju walki z Bulgotem... albo o urządzeniu Kowala :D

Ja, że miał wielu podwładnych i że każdego nazywał w ten sposób.
A ginęli w różnych okolicznościach

A ja, że nie umarli. Przecież w Pingwinie, który mnie kochał byli. Więc żyją, tylko po prostu sporo przeszli.

Nio właśnie, przecież oni żyją ;p

Alice napisał:

Ja, że miał wielu podwładnych i że każdego nazywał w ten sposób.
A ginęli w różnych okolicznościach

/Właśnie miałam to napisać!/
Pewnie ginęli tak często, że nie chciało mu się zapamiętywać nowych imion.

Nie ma po co pytać, oni są i tak tylko po to, żeby było nawiązanie do "Stalagu 17".

Tak, na początku pewnie o to chodziło. Ale fani chcieli ich zobaczyć, więc są. To samo jest z Doris.

Em, nie ma o co pytać, bo oni ŻYJĄ ?! XD
Ehh, nie rozumiem, po co mamy gdybać, skoro wszystko zostało wyjaśnione ?xD

Żyją...
W tym wątku można jedynie podać przykłady ich "śmierci".

Oni nie zgineli! Mieszkają w Coney Island, to było pokazane w odcinku ,,Pingwin który mnie kochał" . Oni byli uważani za nie żywych bo jakoś się ,,zabili,, i to było zasłonięte jakimś dymem czy czymś i wylecieli a pingwiny nie zauważyli tegooo, tak myślęęęę ;ooo

Oni po prostu zginęli na tysiąc sposobów ;)

Zginęli, ale jednak żyją !
Super totalne mistrzostwo.
Emm, zostali śmiertelnie zatuleni przez stado dzikich króliczków.
Lub zadźgali się plastikową łyżeczką XD

Zawsze mogli wpaść pod kosiarkę (zupełnie jak w happy three friends :P ).

Ciekawe jak ??
Możliwym jest, że Dr. Bulgot podczas jednej ze swoich kolejnych zemst ugotował ich w garze wrzącej wody z czosnkiem i masełkiem ;P

Albo poszli pierwszy raz w życiu na lekcję polaka z moją nauczycielką.

Heh, nieźle.
Zostali zamordowani przez zmutowaną krwiożerczą pchłę !!

poszli do szkoły i tam umarli z nudów

Bardziej zginęli z rąk wściekłych nauczycieli ;P

Po prostu pokazali się Nostalgia Criticowi z Bat-kartą kredytową :P

Nie zrozumiałam ani słowa XD
Utopili się w gorącej czekoladzie ;P

Włączyli radio i akurat trafili na piosenkę Biebera :P

I znowu o Bieberze
-_-
Zjedli podgrzane łami-szczęki...

A teraz wasz towarzysz SS doda coś od siebie.

1. Malowali białą kredką.
2. Dzielili przez zero.
3. Jedli ciepłe lody.
4. Zalajkowali Biebera.
5. Zrozumieli lamusa.
6. Udawali dresów i je**** psy... w schronisku dla kotów...
7. Zaprzyjaźnili się z SS'em... próbowali...

Zobaczyli bałagan na moim pulpicie na kompie.
Zobaczyli bajzel w telefonie (i jego wygląd)
Zobaczyli moje paznokcie u nóg (umarliby ze śmiechu)

1. ) Zobaczyli bałagan w moim pokoju
2. ) Uzależnili się od Facebooka
3. ) Ulegli urokowi kobiet
4. ) Poszli do szkoły... Lub poprawczaka -.-
5.) Zhipisieli.

Zapomnieli dodać do swoich butelek spadochrony ;P

Trafili na historię z moją panią i umarli z nudów.

Trochę za dużo tego o tematyce lekcji...

- Kupili ubrania w Biedronce.

Trafili na off-topic i się zaczytali.

<Ja kupuję ubrania w Biedronce i są bardzo dobre ;p>
Wypili colę z Mentosem.
Zobaczyli JB nago O.o

Hłe, hłe, hłe. Dżastiś na pewno wyglądał jak Ken. Więc nie mogli od tego umrzeć :P
Mi się wydaje, że biegali po polu minowym i machali płetwami na 4 kilometry. Muahahahaha!  >:D

Nieeeeźle...
A może po prostu Skipper za mocno ich splaskaczował O.o
I teraz to ukrywa ;P

1. Umarli na czarną ospę.
2. Byli na misji w Czarnobylu. Skutki nieznane. :)
3. Patrzyli na słońce. Oślepli i spadli ze skarpy zabijając po drodze 3 wiewiórki, 2 gołębie. 4 ślimaki, i szwadron mrówek

Wymyśliłabym więcej, ale nie chce mi się dzisiaj. >.<

A tak wgl to oni siedzą sobie spokojnie w brzuchu Rico. :P

Grają w karcioszki w żołądku pewnego BOA !!
XD

Zagubili się w wymiarze toaletowym.

Szukają czerwonej linii ___________________ ...


===================

Alice napisał:

Nom... Poza tym Skipper zerwał z nią, jak zobaczył, kogo wyrzygała (Freda)

♦ Zostali pożarci przez Panią K. <To była pani K!>

-Zostali pożarci przez panią K (bo to była pani Kitka) :P

Śmiali się z tekstów Maurice'a.

Burt pomylił ich z fistaszkiem :P

Alice napisał:

-Zostali pożarci przez panią K (bo to była pani Kitka)

- Ay ,aye.. * Wali się w czoło i idzie edytować *

To z panią K...
Niezłe ;D
Emmm, Hans poczęstował ich swoim cappuccino ;p

Angie Kowalski napisał:

Nie zrozumiałam ani słowa XD

Zacofany kraj...  :/

Maybe ;p
Julian wrzucił ich do swojego sztucznego wulkanu...

Hans ich przetrzymuje, albo musieli słuchać śpiewu Juliana i ogłuchli.

Pokazali się w siedzibie Radia Maryja z koszulkami z logo TVNu.

Słuchali Radia Maryja.

Zabili Kowalskiemu Żelusiów ;P

Wysadzili komputer Kowalskiego.

Zjedli przeterminowaną rybę z biedronki ?

Zjedli w ogóle rybę z Biedronki.

Tknęli mojego kompa :p

Dobrali się do mojej dziewczyny. :wkurzony:

Emmm...
Porwali Doris ;P
Albo lepiej... Całowali się z nią przed laboratorium Kowalskiego XD

Angie Kowalski napisał:

Emmm...
Porwali Doris ;P
Albo lepiej... Całowali się z nią przed laboratorium Kowalskiego XD

W dwójkę ? Spoko, jak to lubisz...


Kopnęli Juliana w <tu administracja zablokowała użycie słowa> .

za długo siedzieli w wodzie i się utopili