Tutaj dzielimy się z innymi tytułami ulubionych odcinków

"Nawiedzone zoo".

Najgorszy: "Mała stopa".

Nie mam jednoznacznie ulubioniego...
Kilka zajmuje jedną pozycję.
Ale chyba to będzie tak :
1."Pingwin, ktory mnie kochał"
2. "Nienawiść od pierwszego wejrzenia / "Ptak zamknięty, ptak szalony".
3. "Kulki sądowe"

A najgorszy ??
"Słoniowa pamięć"
Ale to nie jest tak, że go nienawidzę. Po prostu mnie tak bardzo nie bawi.

The Best: Operacja: Igła
The Worst: Mała Stopa.
Oczywiście, jest więcej odcinków świetnych i słabych, ale jak mam podać po jednym, to właśnie te dwa.

Mój ulubiony to: Pingwin, który mnie kochał
Jest tak fajny, że nawet rodzice to oglądali i jak wspomnę o tym odcinku, to oni wspominają cytat (nie pamiętają treści) np. "ten z brokułami"
;)

Najlepszy... Trudno mi powiedzieć, bo dużo ich jest, ale jeśli mam wybrać tylko jeden... Bardzo miło wspominam odcinek "Operacja: Teatr". "Pingwin, który mnie kochał" też jest niczego sobie, choć moim zdaniem zdecydowanie za krótki, więc ustępuje niektórym innym (ale w Top 10 by był).
Najgorszy? Hmm... Nazwa tematu brzmi "Jaki jest twój ulubiony odcinek?", tak więc nie napiszę tego tutaj.

Ulubiony? "It's About Time".
"Littlefoot" nie jest taki zły... "Feline Fervour" czy "Smotherly Love" to przy nim nieporozumienie.

Ulubiony? Ptak zamknięty, ptak szalony. :D

Ulubiony Popcornowa panika.
NajgorszyDood night and good Chcuk, odcinek który powinien zdradzić pingwiny zakończył się śmiechem u ludzi.

Mi podobały się odcinki "Biała dama" i "Maurice idzie spać "

Taaaa! Pingwin, który mnie kochał. Oto powody :

-Kowalski
-Doris
-Koris
-Zero śladów wskazujących na obecność schabu
-Kowalski, który upadł na .... emmm.... hmmm....
-Bulgot
-Mało Skippera

I fajny odcinek gotowy.

Tak, Kowalski wymiata w tym odcinku.

Ale poza tym lubię też Zaginiony Skarb Złotego Wiewióra. Fajna akcja. Szkoda, że nie pokazali pragnień Morta :D

To byłyby STOPY!

Mnóstwo stóp. Może kiedyś się skapnie, że ma swoje?

w jednym odcinku udawał króla i odkrył że ma stopy

Mój ulubiony.. To będzie "Pingwin, który mnie Kochał", ale nie pogardzę także odcinkiem "Maurice idzie spać".

Ja mam kilka ulubionych...
Jak lecą to piszczę z zachwytu *Alice, zachowujesz się jak dziecko, którym od dawna nie jesteś*

Mój ulubiony to : Pingwin, który mnie kochał. A najmniej lubianego nie mam.

Zaginiony skarb złotego wiewióra też był niczego sobie ;)

No , a jakże inaczej. ;)

Najlepszy odcinek? Każdy, w którym głównym bohaterem jest Kowalski ;). No ,może oprócz "Pingwin, który mnie kochał" (chociaż Bulgot jako Płetewek był genialny. No i jeszcze Parker). No i oczywiście wszystkie odcinki z Bulgotem.
Najgorszy: Arcywróg i Tyci-Tyci.

Mój ulubiony odcinek- "Cześć, laleczko"

-Dużo Rico
-Szeregowy na jednorożcu
-Fajne teksty
-Ładna koszula Rico :-)

I git.

Ja wprost kocham odcinki:
"Littlefoot" ( Mała Stopa ) okazuje się, że Skipper gra na hiszpańskiej gitarze, co daje meeega dużo szans na Skilene...
" The Lost Treasure of the Golden Squirrel" ( Zaginiony Skarb Złotego Wiewióra ) Nie wiem czemu, ale go lubię...
And my favourite's:
"Loathe at first sight" ( Nienawiść od pierwszego wejrzenia )- Kowalski, a jak
"I Know Why the Caged Bird Goes Insane" ( Ptak zamknięty, ptak szalony)-Zobacz powyżej.
" Penguin Who Loved Me" Im więcej Kowalskiego, tym lepiej.

To będzie na tyle... :D

Mój ulubiony to chyba ,,Lodzio-miodzio'' :)

To taki w ogóle był?

Ja mam swój ulubiony odcinek
" pingwin który mnie kochał" 
Moim zdaniem ten jest najlepszy

Noc Żywych Trupów! Najlepszy

Czy to nie jest przypadkiem "Byłem żywym trupem"?"

"Zemsta jest słodka" <3

Fajne, nie powiem, że nie...
Ale mój ulubiony teraz to chyba "Nienawiść od pierwszego wejrzenia", bo przy nim zabujałam się w Rico!!!
"Idź się lecz!" było zajefajne!

A moje ulubione odcinki to:
"Dorwać kierowcę" i "Śniegogedon"

O kur*a, zapominam nazwy niektórych odcinków! Straszne!
A teraz Alice powinna się położyć, bo nie jest z nią najlepiej. A kiedyś tak kochała PZM...
Z tego co pamiętam to "Pingwin który mnie kochał". Taki fajny odcinek.

Mój ulubiony odcinek to PKMK.

Kurczę, wszystkim PKMK się strasznie poddoba. To chyba najpopularniejszy odcinek "Pingwinów..." :-)

Nie mam pojęcia czemu tak się nim podniecają >:(

Może dlatego że jest tam Doris?

Najbardziej lubię chyba Powrót Zemsty Doktora Bulgota, a także Operacja Antarktyda - bardzo lubię tą, no... Żarłok... Swoją drogą, kto to kurde wymyślił?! w oryginale to jeszcze brzmiało jako tako. Przynajmniej zbyt często nie wymieniają tego "imienia". Ale poza tym to wszystko jest tam świetne, jak choćby książka kucharska lampartów morskich czy też cała przemowa Juliana do, jak ją nazwał, "bezsensownej parówki z płetwami" :D

Powrót Zemsty Dr. Walenia Głębokie Gardło ^^

Poza tym Operacja Teatr, Zaginiony Skarb Złotego Wiewióra, Zemsta Dr. Walenia Głębokie Gardło (^^), Gdzie Mój Muzg, Pingwin Który Mnie Kochał i ArcyWróg.

Sory, ale MÓ ZG!
Pingwin, Który Mnie Kochał...
No, podobał mi się, ale było trochę niedociągnięć...

Gdzie to było z Waleniem Głębokie Gardło?

Waleń Głębokie Gardło = Doktor Bulgot

Alice napisał:

To taki w ogóle był?

Tak był, kiedy grali w Hokey ' a z szczurami.

Ja mam dużo ulubionych ;)

Sezon 1:

1. Dzień Króla Juliana
2. O jedną baterię za daleko
3. Wszystko albo nic
4. Albo rybka, albo...
5. Zemsta Doktora Bulgota
6. Byłem żywym trupem
7. Żeluś

Sezon 2:

1. Ostrożnie z życzeniami
2. Pan Talon
3. Brylantowy król
4. Dyrektor X
5. Nienawiść od pierwszego wejrzenia
6. Problem z Żelusiem
7. Czas stop
8. Powrót Zemsty Doktora Bulgota


Sezon 3:

1. Pingwin, który mnie kochał
2. Gdy Chucka brak
3. Idealny dzień
4. Szeregowy i fabryka cuksów
5. Śledzik dla Szefa

Ja lubię też "Matczyną miłośc" i te epickie teksty Hansa.

Katie się rozpisała...
Mi się podobają wszystkie, gdzie Kowalski gra role główne...
Albo gdzie zły bohater okazuje się w miarę dobry...
Tak, mówię o "Podkopanym dołku"
Rozwala mnie to "Wykuty w czeluściach Buchahy"

W każdym odcinku jest dużo Kowalskiego. W końcu to człowiek pingwin od opcji. Wszędzie go dużo. I dużo też gada :-)

"Już wcinam, już wcinam!"
hehe...
To fajny tekst.
Matczyna miłość jest nawet ok, ale wolę Dorwać kierowcę i Śniegogedon.

"Już wcinam" to tekst epicki. W ogóle Hans i Rico jak już coś powiedzą to klękajcie narody :-)


"Megamort"-też fajny odcinek.

"Nienawiść od pierwszego wejrzenia" wymiata i bije wszystkie odcinki na głowę. Zwłaszcza Rico. Kowalski z wiadrem i "Mamusiu!" też fajne, ale nie lepsze od "Idź się lecz!" Rico to mistrz.

Moja kuzynka uwielbia ten tekst Rico :D

Ja też :)
Też lubię "Nienawiść od pierwszego wejrzenia"

Nom.

I Kowalski:
-Mamusiu...

Dziś oglądałam "Wykonać robotę". Fajny, rodzice się uśmiali z Ruskiego... :D

"Król Maurice"-hahahahahah :-)

Ja zmieniam zdanie...po tym jak polubiłam straszliwie sceny Hansa i Skippera, to ,,Najlepszy wróg" i ,,Zemsta jest słodka'' są moimi ulubionymi odcinkami. :)

Od mojej rejestracji na tym forum minęło tyle czasu, że powinnam już kilka tygodni temu wypowiedzieć się w tym temacie. Ciągle odkładałam to na później, teraz wreszcie zostawiam tutaj swoją opinię. Wymienię tytuły wszystkich odcinków, które przypadły mi do gustu; pogrupuję je sezonami, ponieważ jest ich całkiem sporo.
Zaczynam więc od pierwszej serii... Pomimo słabszej, niż w pozostałych grafiki podoba mi się ona najbardziej. Choć zdarzały się wyjątki, większość należących do niej epizodów była zabawna i interesująca; widać było po niej, że reżyserowie mają mnóstwo pomysłów i starają się stworzyć coś ciekawego oraz niepowtarzalnego. Odcinki, które zaliczam do moich ulubionych, to:
- "Gone In A Flash" - Julian, przekonany, że Maurice został uwięziony we wnętrzu aparatu oraz jego upór i irytacja zawsze doprowadzają mnie do śmiechu. Inny powód, dla którego podoba mi się ten epizod, zawarty jest w mojej sygnaturze; :D
- "The Hidden" - gdybym stwierdziła, że lubię rzeczony odcinek jedynie z powodu Kowalskiego jako głównego bohatera, skłamałabym - oglądając, nie da się nie docenić zabawnych sytuacji i cytatów;
- "All Chocked Up" - nie potrafię podać przyczyny, dla której podoba mi się ów epizod - po prostu mnie on bawi; podczas "pożegnania" z Rico dosłownie tarzałam się ze śmiechu;
- "Go Fish" - "słodki" występ pingwinów, chóralne "Awww!" widzów i próby zdobycia ryb przez oddział sprawiają, że rechoczę jak idiotka;
- "Miracle On Ice" - któż z nas nie lubi kultowego już cytatu o Amandzie i zbyt różowym żyrandolu albo akcji ze stopą Juliana?; :p
- "Tagged" - uwielbiam występujący w tym odcinku fragment z gałkami: czerwoną, karminową, rubinową, magenta, karmazynową, cynobrową i szkarłatną; XD
- "I Was A Penguin-zombie" - zabawne sytuacje - takie, jak zachowywanie się oddziału "po męsku" - i obecność siatkówki w rzeczonym epizodzie czyni z niego jeden z moich ulubionych;
- "Jiggles" - Kowalski jest postacią, którą lubię najbardziej, toteż nie mogę nie kochać odcinka z Żelusiem w roli głównej!
Czas na sezon drugi. Choć nie mogłam powiedzieć, że nie podoba mi się on, uważam, że był najsłabszy ze wszystkich. Niektóre epizody były trochę bezsensowne i zwyczajnie nudne, "kilka" z nich mimo to bardzo mi się podobało. Należą do nich:
- "It's About Time" - trzech Kowalskich naraz; czego chcieć więcej? :p Podobały mi się również cytaty, takie, jak "chrome paradowanie z osłem";
- "Kaboom And Kabust" - niczego nie ogląda się z taką przyjemnością, jak nieuzasadnionej przemocy i szaleństwa w wydaniu Rico. Ka-boom!;
- "The Lost Treasure Of The Golden Squirrel" - mam wrażenie, że odcinek ten po części był parodią "Władcy Pierścieni" - mojej ulubionej książki oraz filmu, zatem oglądałam go z przyjemnością;
- "Hot Ice" - jeden z powodów, dla którego oglądam ów epizod z przyjemnością, to genialne teksty i zachowanie Rico. Drugiego z nich chyba nie muszę tłumaczyć... "We swam as one, I touched your gentle flipper. When we were done, you wanted someone hipper!"; :D
- "Loathe At First Sight" - nie wspominam już o pairingu Kowaris i Alice + kosz na śmieci. Najlepsze były cytaty: "Prowadź mnie, matematykooooo!" lub wspaniałe "Idź się lecz!".
- "The Trouble With Jiggles" - Julian to wspaniały stenotypista, przy nim każda rozprawa sądowa zamienia się w niezwykłą przygodę! ;) Świetny był też tekst króla lemurów: "Nie... czuję... tyłka...".
- "Time Out" - nie potrafię wyjaśnić, dlaczego lubię ten odcinek, mogę jednak powiedzieć, iż Kowalski i Julian to wspaniały duet;
- "Our Man In Grrfurjiclestan" - obsesja Bucka Rogguta na punkcie Czerwonego Wiewióra jest czymś, z czego nie da się nie śmiać;
- "I Know Why The Caged Bird Goes Insane" - kiedy obejrzałam ów epizod pierwszy raz, nie podobał mi się on, później jednak zmieniłam zdanie. Kowalski grający w karty ze sobą i rozmawiający z namalowanym  króliczkiem... Mistrzostwo! :p
Opiszę teraz serię trzecią. Moim zdaniem, niemal dorównywała ona poziomem pierwszemu sezonowi, była jednak od niego bardziej zwariowana oraz zaskakująca - kto, oglądając starsze odcinki, mógłby podejrzewać Kowalskiego o odtańczenie "seksownego" tańca lub Rico o zjedzenie innego pingwina? To szaleństwo sprawiło jednak, że seria spodobała mi się bardziej. Moje ulubione odcinki, które wchodzą w jej skład, to:
- "A Kipper For Skipper" - lubię go za wybuchowe marzenie Rico oraz końcową puentę szefa... On po prostu chciał śledzia!; :D
- "Action Reaction" - cały epizod był zabawny, lecz Rico oblepiony kolorowymi karteczkami i Juliana wykorzystanego do powrotu do zoo biją całą resztę na głowę;
- "Mental Hen" - choć nie da się ukryć, że odcinek ten może być wkurzający, gdy ogląda się go zbyt często, słuchanie piosenki "The Kowalski" raz na jakiś czas może rozbawić każdego. Ain't nothing stronger than DESIRE!; :P
- "Operation: Lunacorn Apocalypse" - chociaż nie przepadam za "słodką" pasją Szeregowego, inwazja jednorożców i teksty Kuchikukana (nie wiem, jak poprawnie napisać to imię) potrafią dosłownie powalić;
- "The Terror Of Madagascar" - fossa, która okazuje uczucia Julianowi, znęcając się nad nim, to jeden z najzabawniejszych obrazów w serialu;
- "P.E.L.T." - choć nie jestem wielką fanką Skippera, bardzo lubię moment, w którym rozbija on lód wystrzelony w jego stronę przez Kurę - podkreśla on jego siłę, moc... Śmieszy mnie również genialny "Komandor Kowalski";
- "Operation: Swap-Panzee" - uwielbiam fragment ze starzejącym się Szeregowym oraz ten, w którym pingwiny stawiają czoła swoim słabościom i pokonują mnie. Zawsze bawi mnie również gadanina Kowalskiego na temat wymiotowania - nie mogę wówczas powstrzymać chichotu.
Ufff... trochę się rozpisałam. ;)

Trochę?
Dziewczyyno, nie pisz takich długich postów, bo nikt tego nie chce czytać. Postaraj się trochę to streszczać.
Czego ty od niej chcesz?
No co? Rozpisała się, nie chce mi się tego czytać.
No i? Ja tam nie narzekam.
Aj tam. Oczywiście tego Ci nie zabraniam, tylko ostrzegam...
Za bardzo wczuwasz się w Moderatora...
Ale ja nie mam jego rangi!
Poważnie? Nie wiedziałem...

Ulubiony odcinek.... wszystkie w których występuje Bulgot ;)

No, ja też je bardzo lubię. Miedzy innymi dlatego, że są dłuższe :)

lubię król ja i Zaginiony Skarb Złotego Wiewióra

No, nawet fajne te odcinki.