Jak w pytaniu - jaki jest wasz ulubiony bad guy w serialu?

Ode mnie - Savio :)

Kapitan X - ale tylko w 1 i 2 serii. W trzeciej wpychają go na siłę.

Hans :D Moja ulubiona postać.

A kto wybrał Króla Szczurów?

Brat mi wybrał, a chciałem Kapitana X.

Savuio zdecydowanie :D Świetny jest, uwielbiam go :D No i Hans też jest dobry :D

Ja tam zaznaczyłam kosmiczną kałamarnicę :p

Mój ulubiony wróg pingwinów to Hans ... ;)

Moim niekwestionowanym idolem jest Doktor Bulgot,ale chyba przestanie nim być-po tym,czego naczytałam się o delfinach w Focusie...O,-

Bulgot EVER!!

Moim ulubionym wrogiem pingwinów jest doktor Bulgot ;)

1.Doktor Bulgot
Lubię go za charakter i przebiegłość... No i słowne potyczki z Kowalskim ;D
2.Clemson
Jak tu nie kochać, gadającego do siebie psychopaty ?! xDD
3.Kapitan X
Wcielał się w tyle ról, ale zawsze pozostaje mu jedno: NIENAWIŚĆ DO PINGWINÓW ;P

Hansa nie lubię. Zachowuje się jak za przeproszeniem ciota xD
Totalna gapa i ciołek.

SZCZURY!!! Taaa... Zastanawiałem się nad Marlenką w wersji dzikiej, bo wtedy przypomina mi siostrę, gdy zagrozi się jej szamponem :P

Okeeeej xDDD
Nieźle...
Ja tam lubię tych, których wymieniłam.
Chociaż zastanawiam się czy oni sami sobie czasami nie zagrażają, np. Kowalski.
Jak wtedy, gdy zepsuli mi twardy dysk od komputera i się na nich rzucił O.o
<odcinek "Gdy Chucka brak">

Bulgot oczywiście, uwielbiam go ! Nie ma to jak geniusze, ci źli i ci dobrzy :)

Hahahahaa, weź Bulgot i Kowalski.
Najwięksi geniusze.
Jakby się tak zakumplowali...
Łoooo xD
<Ps. Wiem Marcin, ty już masz co do tego plan ;P>

Angie Kowalski napisał:

Hahahahaa, weź Bulgot i Kowalski.
Najwięksi geniusze.
Jakby się tak zakumplowali...
Łoooo xD
<Ps. Wiem Marcin, ty już masz co do tego plan ;P>

W moich opkach odkryję szokujące wieści o Bulgocie i Kowalskim :) Będzie ciekawie... (czyt. brutalnie i szokująco)

Uuu... zaczyna się ciekawie robić... :)

Hans rządzi ! <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3

Jego wredny acz na swój sposób "słitaśny" dziób śni mi się po nocach <3

Mi niestety nie :(
Ale czasami mam wizje :)
Szkoda, że najczęściej na lekcjach...

Angie Kowalski napisał:

2. Clemson
Jak tu nie kochać, gadającego do siebie psychopaty?! xDD

Zgadzam się w 100% i dlatego wybrałam właśnie Clemsia xD

Clemson także jest niczego sobie :)

Mnie Clemson nie rusza...ale Hans bardzo.

Mój ulubiony wróg pingwinów to dr. Bulgot :beer:

Trudno się dziwić. Kto by nie poznał ulubionego wroga usera Dr. Bulgot.

Dla mnie najfajniejszy wróg to Hans , ale Savio też fajny. ;)

Hans ma swój urok.
Obecnie będzie występować w moim opku ;)

Hans na ogromny urok. Ja go uwielbiam.

Każdy z nich jest fajny.
Lecz według mnie Hans ma "to coś"

Hans ma dużo "tego czegoś."

Ten dziób...
Te oczy...
Ten głos...
Ten wygląd...


Taka fajna postać. Bardzo wyrazista i z przeszłością.

Ja głosuję na Hansa :)

Jestem z Tobą !

Wybrałam Bulgota, bo podobnie jak Angie i KOAL lubię jego naukowe potyczki z Kowalskim.
Hans...Nom... Taki gapowaty, ale no nawet, nawet. Savio czasem mnie wnerwia tym "Sssmaczne", on gada jak...jak wąż! XDD To chyba moi ulubieni... Oj! Jeszcze X. Ma zarąbisty szósty zmysł-nadludzki węch, zwłaszcza do pingów. Ja też chcem nadludzki węch!
Ale Clemson niezbyt przyciąga moją uwagę, podobnie szczury. Takie postacie nie za bardzo przypadają mi do gustu...Niestety...:(

Dlaczego sądzisz ze Hans jest gapowaty ?

Tak się przewraca i Skippera załatwił dopiero jak on się zdziwił.
Mnie to wystarczy do takiego określenia xD

Moim ulubionym wrogiem pingwinów jest Clemson,  Oczywiście że to że to Clemson wy myśleliście że to ktoś inny nie ależ z nie to przecież lemur niebieskooki Clemson który chciał wysłać Króla Juliana do zoo w Hoboken i sam zostać Królem.Ale i tak go lubię tak samo jak Skippera, Juliana, Hansa, Lulu, Marlenke i wiele innych ale z wrogów akurat najbardziej luibię Clemsona daje mu 100 punktów.Tylko że mógł by występować w jeszcze innych odcinkach szkoda że nie występuje.A teraz płacze.

Hans

Ja lubię Parkera a go tam nie było..........no albo jestem ślepa.